Aurelllia napisał(a)

Zana ta jabłonka mi w paradę wlazła właśnie, ale była sadzona rok temu i już nie mam siły jej przenosić

Jak rok temu, to jeszcze się nie ukorzeniła bardzo, ja bym się pokusiła o jej przesunięcie w głąb rabaty. Na samym brzegu nie będzie dobrze wyglądała.

Tez bym jablonke przesunęła

Kawal pracy. Ale pierwsze, co bym zrobiła, to ujarzmila te sosny, beda potem sypac iglami i kobarami i będziesz się wkurzać. Podetnij od dolu, a pozostale uszczykuj, aby nabraly zgrabnej formy. Jablonka bardziej w srodek. Rozplenice, jak pisze Ela, no i miskanty, rosną ogromne, zaslonia hortensje, trzeba je bardziej do przodu dac.

Jeszcze tak myślę, abyś rozważyla zamiast macierzanki piaskowe posadziłam lawendę. Będzie ładna kompozycja z trzmieliną żółto niebieska.
Macierzanki możesz wszędzie posadzić w kelach niech sobie rośnie np pod kasztanowca Jabłonka.

Wlasnie te sosny zrób z nimi porządek. Bo są jakieś rahityczne. Trzeba ściąć te najniżej do wysokości aby najwyższy członek rodziny mógł przejść a później nowe dorosły przyciąć o połowę sosna się zagęści.

Aurelllia napisał(a)

Luby pomyślał za mnie i cyknął bole bitwy
Na początku pracy wyglądało tak:

Aurelia ja w sobotę zaczęłam podobny bój. Tez ściągam darń, oczywiście z mniejszego kawałka ziemi 7m x 3m. Robię to sama więc zostało trochę więcej niż połowa. Dam radę. Choć kręgosłup boli, oj boli. Aurelko co robisz ze ściągniętą darnią? Moja darń spędza mi sen z powiem. Kompost mam już zawalony....

Elu darni absolutnie nie wyrzucam, robię za każdym razem sterty z nich, sypię kompostartem i po roku mam ziemię darniową Aktualnie mam 7 kompostów.....
Nad tymi rozplenicami się zastanawiam, bo biorę sadzonki od teściowej i u niej przez 3 lata osiągnęły maksymalną wysokość 60 cm

Odpowiem teraz zbiorowo :
Sosny w tym miejscu to masakra.... Sadziła je 15 lat temu mama, ale jakoś tak brzydko się przerzedziły, ja mam ochotę je całkowicie wywalić, ale muszę poczekać, aż te posadzone derenie podrosną, bo inaczej będzie taki prześwit od ulicy, że wszystkie samochody będzie widać.
Bo za nimi jest żywopłot z grabu, ale on jest też przerzedzony i jak liści nie ma to tak wszystko widać....

Teraz jabłonka Kupiona na spontanie rok temu i teraz mam problem z nią gdzie ją przenieść.... Moze faktycznie dam ją w środek rabaty. Tylko poczekam, aż przekwitnie, bo teraz by kwiaty straciła, a już zaczyna rozchylać pąki

Coś dla oka Kupiony rok temu pierwiosnek ząbkowany - kłącze, rok temu nie kwitł, a w tym roku malusi, ale jest Podzieliłam go na jesieni i są trzy

A teraz malutki sukcesik z ukorzeniania hortek Ukorzenił się drugi patyczek tym razem z Vanilki