Ja w tym roku będę miała ją dopiero trzeci rok, ale w zeszłym roku mnie nie zawiodła, bardzo obficie kwitła - jej wada to strasznie śmiecenie z tych płatków, ale ogólnie podoba mi się, bo rzadko mszycę łapie i choroby grzybowe - jak raz w sezonie na początku pryskam na to i na to to wystarcza

Ja jakoś nie szaleję za różami bo strasznie kłują i to mnie zniechęca do nich....
Mam ją i jeszcze jedną przy domu taką intensywnie różową, ale nazwy nie znam i tyle - wolę byliny i powojniki