Ja bardzo dużo gałązek odkładam tylko potem zapominam jakie odkłady zrobiłam. Np wiem że bardzo dobrze się ukorzenia lawenda prze odkłady. Bo mam 3 krzaki już duże w ten sposób ukorzenione.

Aurelia nie za wcześnie odcięłaś te hortki jeszcze małe korzonki i może jeszcze soki nie krążą w roślinie.
Jak będę robiła porządki muszę popatrzeć gdzie są odkłady i wtedy przytnę.
Wg mnie lepiej ukorzeniać przez odkłady niż przez patyczki. Spróbuję też przez odkłady ukorzenić perowską w zeszłym roku tak pięknie rosła ma grube pędy.

Ale pysznie u ciebie.I serniczek i bułeczki,,,aż ślinka leci
Nowe hortki.A jakie odmiany kupiłaś ?
Ja dziś Silver Dollar

Aurelia wiem, że ogrodowych nie kupiłaś w B , bo tam nie mają w takich doniczkach

Zobacz u mnie na str 97 jak 2 lata temu od czerwca do września młodym hortkom zrobiłam odkłady, ale jeszcze do dziś nie odcięłam tej rośliny.
Zobacz jakie korzenie puściły przez 3 miesiące.
W tym roku je odetnę i wykopię, powinno byc kilka sztuk.

Wydaje mi się, że się pospieszyłaś, no zobaczysz sama, oby się udały.
Jakbyś poczekała to byś miała pewność.

Elu rozmnażanie pzez odkłady to chyba najlepszy sposób, bo prędzej czy pózniej odkład taki się ukorzeni Lawendy jeszcze nie próbowałam w ten sposób ukorzenić także muszę spróbować Przycięłam teraz juz te odkłady bo hortensja z której je robiłam była młoda i w sumie wszystkie pędy jakie wydała w zeszłym roku to właśnie przygięłam i obawiałam się, że jak ruszy to te nowe będą wygięte pod złym kątem i wtedy bym nie miała ani odkładu ani ładnych nowych pędów na tej roślinie z której robiłam odkład, bo te pędy jednak się mocno wyginają i pączki były skierowane do dołu, zobaczymy, te korzonki nie są takie małe powinno się udać
W zeszłym roku jak ukorzeniałam w wodzie i zobaczyłam, że jeden korzonek puściła to już do ziemii wsadzałam i udała się rosła Ja eksperymentuję a wiadomo jak w eksperymentach czasem wyjdzie a czasem nie

Aniu kupiłam odmianę 'Pink diamond'

Daria tak jak odpisałam Eli - robiłam z młodej rośliny te odkłady i ona miała 4 pędy i te 4 pędy ukorzeniłam i nowe pąki były wygięte w stronę ziemi i obawiałam się, że będą pod złym kątem rosnąć dlatego odkłady odcięłam, bo tamta hortka jest bardzo ładna mocna i chciałam żeby w tym roku już mi zakwitła, bo w zeszłym niestety nie wydała kwiatów

Tak w tamtym roku ładnie kwitły krokusy, a w tym ciągle zamknięte, bo pada i pada i pada, no nie napatrzę się na nie chyba w tym roku, bo od tej wody już się płatki pokładają na ziemię.....

Aktualnie tak wygląda mój pokój przy oknie, cały zastawiony - jak u większość z was zapewne, a jeszcze werbena nie wysiana, to jeszcze ona dojdzie

Aurelllia napisał(a)

Tak w tamtym roku ładnie kwitły krokusy, a w tym ciągle zamknięte, bo pada i pada i pada, no nie napatrzę się na nie chyba w tym roku, bo od tej wody już się płatki pokładają na ziemię.....

Slicznie
Ja się powstrzymuje od zakupów jak mogę
Póki co tylko do donic

Aurelka ladnie wyglada Twoj pokoj!
Co wysialas?

Zojka nic To te tujki brabant ukorzenione, no i hortensje ukorzenione wsadzone do doniczki

W tym Sezonie bede ukorzeniac tuje brabant zobacze co z tego wyjdzie. Mam sporo samosiejek po calym ogrodzie wiec trzeba wykopac i wsadzic na odpowiednie miejsce.
Bardzo duzo wyroslo u mnie samosiejek berberysa juz wyrzucam bo jakas plaga.

Oj znowu nici dzisiaj z robot wieje i od czasu do czasu zacina deszcz. Podobno jutro ma byc ladny dzionek a od czwartku super pogoda.

Jade moze cos zrobie ale marne szanse pewnie oblece popatrze i na tym sie skonczy. Moze kompost przerzuce tam cieplo i zasloniete.