Na rabacie tworzonej w zeszłym roku zaczyna kwitnąć nowy nabytek lilakowy Zapomniałam jego nazwy:



i ku mojemu zaskoczeniu, niektóre werbeny przezimowały właśnie na tej rabacie

Jabłoń ozdobna, którą spisałam na straty po przesadzeniu, chyba poczuła, że chcę jej powiedziec papa i obficie zakwitła Niestety tła za pięknego nie ma .... teraz żałuje, że nie posadziłam tuj przy płocie, bo mam żywopłoty z każdej strony praktycznie, oprócz tej:

Panny młode szaleją:

Zaczyna najwcześniejszy rodek W tym roku spektaklu nie będzie, przez zeszłoroczną suszę

Na wejściowej królują Exotiki i niezmordowane od 30 lat czerwone tulipany które sadziła moja babcia



dalej idąc w zakątki bardziej cieniste:

Mam słabość od 3 sezonów na petunię "Niebo"

No i to co czeka na majowy weekend, czyli sadzenie żywopłotu z brabantów


a tutaj mój rozmnażalnik iglakowy:

Na koniec porównanie żywopłotu z grabu Na pierwszym zdjęciu grab rosnący od zachodniej strony i nie mający konkurencji dużych drzew :


oraz grab rosnący od północy i mający konkurencję z brzóz, które mu spijają wodę- rzadki i wolniej się zazielenia:

Aurelllia napisał(a)

Panny młode szaleją:

Co to za panny młode ?
Pięknie wyglądają kwitnące drzewa.
Twoja jabłoń ozdobna jest inna niż moja .
rozmnażalnik iglakowy imponujący.
pozdrawiam

Wiosna u Ciebie nie zawiodła, jest kolorowo
Nie zazdroszczę " śniegu ", ale ocieplenie budynku to świetna sprawa.
Niezła praca Cię czeka z sadzeniem brabantów, ale mam pytanie odnośnie planowanego usunięcia sosen.
Czy myślałaś, żeby je zostawić, ale podciąć wysoko.
Może fajnie będą wyglądały z brabantami.
Ja mam niedosyt drzew u siebie, stąd moje pytanie.