Anula, ja mam blisko, następnym razem Wam nie odpuszczę. Skandaliczny skandal, że nie dałyście znać.

Zakup superaśny w postaci brzózki

Anula ale super spotkanko mieliście Zazdroszczę Wam tak pozytywnie.... Szkoda że ja tak daleko i jeszcze dwójka dzieciaczków na głowie.... ale może kiedyś na jakieś spotkanie się załapię...

Brzózkę śliczną kupiłaś Pokaż ją troszkę bliżej a tarasik pięknie się prezentuje

Elu, miło Cię widzieć ! dla brzozy szukam właśnie miejsca....

Bogdziu - brzoza ma ok.2 m, całkiem pokaźny krzaczek. Za kilka tygodni powinnam ją wkopać !

Gabi - następnym razem dzwonię po Ciebie ! obiecuję

Asiu - dzięki !

Asiu - no szkoda bardzo ! ale może kiedyś uda nam się spotkać , może skusisz się na jakiś wyjazd ogrodowiskowy

a to moje poranne szarpanie się z brzozą...miejsce, które dla niej wyznaczyłąm okazuje się niedobre nie wygląda tam ani ciekawie ani nijak.... za dużo i złe nasadzenia ! buu
to gdzie ja ją mam dać ???

zaczynają kwitnąć rh, ale słabiutko....

Ostatnie miejsce z brzozą najlepsze..wg mnie.

Hanuś, to ciągle to samo miejsce tylko ujęcia z różnych miejsc ale ja się boję, że za dużo tam się dzieje..... jeszcze poszuram brzozą w inne miejsca.....

rozkwitły kolejne, już ostatnie tulipany; mam ich stanowczo za mało! ale to była próba jesienią poszaleję

Anulko brzoza już wsadzona? Ale to chyba to samo miejsce Haniu tylko z różnych stron fotografowane.