no spóźniłam się o minucię

A ja powiem, że te winka są zaraźliwe, bo po wczorajszej robocie takie miałam wypieki, ale potem różowe winko poszło w ruch z Wiesią i Kasią. Jak popadnę w alkoholizm, będziecie mnie na odwyk brać

A dziś porankiem u Ani

Tulipany w kolorze winnym

To fajne jest

Wypatrzyłam fajne wysiewy

Justi, brzoza ma się przekorzenić, wiec dla mnie to ulga, bo mogę z nią polatać po ogrodzie zanim zakopię ! a dostałam gupawki.....
wiem, że chcę wyższe elementy, ale gdzie???
ehhh za trudne to.....

Rzut okiem od furtki



Rzut okiem przez dziurę w bramie

ha , Danuś ! uprzedziłas mnie
wysiewy wylądowały na noc w domu, bo za zimno... w dzień idą na taras..... słabo rosną, nie mam kiedy przesadzić reszty...

Lo matko, a co to za trawka tak szaleje?????????????

Danusiu, doradz Anuli gdzie ta brzoze, bo sie mota Dziewczyna i glupawki dostaje

Draznicie tymi winkami i naleweczkami A mnie nawet powachac nie wolno, buuuuuu

Anula, tulipanow masz skandalicznie malo, ale wciaz duuuuuuuuzo

Boćku kochany!

-liczę, że Danunia podpowie co z brzozą , mam czas
-trawka ...zabij, a nie wiem co to ! ładna jest, a etykiety niet .....
-nie wolno CI nawet powąchać winka.... ???? ojć, niedobrze ! winko wypić to miło jest na koniec dnia...... no szkoda, szkoda - mam nadzieję, że to chwilowa "niedyspozycja"?

tulipanów c.d. .....