bociek napisał(a)

Anulka, spoznione gratulacje na 700 I troszke koloru


Slicznie posprzatalas. Nie martw sie o trawy, nie powinno im sie nic stac. Trzcinniki wczesnie ruszaja, a reszta w okolicach drugiej polowy kwietnia.

U mnie sniegiem sypnelo i caly dzien jest na minusie, ale prognozy na ten tydzien i nastepny weekend masakra Oby snieg sie utrzymal, bo chyba bym apopleksji dostala, gdybym w tym roku miala znow odtwarzac zasoby zieleniny

Boćku, buziam za kfiatka

co do mrozów to ja już nawet nie patrzę na prognozy.... ;// ale póki co u nas w miarę...dzisiaj było + 5 st. w dzień
a jak śniegi stopniały patrzyłam w ogrodzie i wszystkie roślinki wyglądały, że przezimowały
no nie wiem co będzie.....

U nas zmroziło i nadal mocno wieje ..... śniegu U Ciebie widzę dostatek u mnie jeszcze nie a może i nie będzie już wcale ? oby buziam Aniu

anula_wn napisał(a)

a ja mam pytanie: co z perowskią ? czy ją się tnie i kiedy ?

Ja swoją tnę dopiero jak widać nowe przyrosty i zostawiam tak max 15 cm patyki wtedy jest taka ładna, gęsta Tak sobie przyjąłem i przycinam tak jak róże dopiero jak zakwitnie forsycja.
Znalazłem wątek:
https://www.ogrodowisko.pl/watek/886-perowskia-lobodolistna-perovskia-atriplicifolia

baaaardzo dziękuję Filipie jedno wiem na pewno - muszę mieć jej więcej ! jest cuuudna w dużej grupie

Sylwia, jeśli mna być mróz to lepiej niech będzie i śnieg.... choć ..wiadomo, każdy ma go dość

Tak i ten zapach Fajnie musi wyglądać z trawami i hortensjami na dużych rabatach.

Tutaj znalazłem takie urokliwe zdjęcia
http://www.houzz.com/photos/506304/Flower-garden-stories-contemporary-landscape-other-metro
http://www.houzz.com/photos/336523/Pool-contemporary-pool-san-francisco

Aniu u mnie trzcinniki już popuszczały,reszta traw jeszcze śpi.Trzcinnik powinien sobie spokojnie poradzić bez osłony. W tamtym roku przy mrozach -25stopni jak nie lepiej dał radę bez żadnej osłony

Aniu bajeczna zima u Ciebie.... Oby do wiosny!

Filip, na duże łany to ja miejsca nie mam, ale tam gdzie rośnie mogę dosadzic kilka sztuk faktycznie wygląda cudnie ! i pomyśleć, że nie zachwycił mnie wcześniej ....

dzięki za lnki, lecę oglądać !


Agnieszko,
w zeszłym roku miałam tylko jednego trzcinnika (nie wiedząc, że to on ) i był po srogiej zimie we wspaniałej kondycji I faktycznie jedna z pierwszych roślin ! wiec się nie martwię o niego, ale o Morning Light'y (mam z 5 duużych kęp) i Variegatusy.... No ale będzie co ma być...


Madżenko,
piękna (?) powiadasz ? ehhhh
znów sypie..... mam dość....
buziaki!