Moni, jarzmianki mam pierwszy rok, i nie dzieliłam, ale wysiałam latem u, roku pierwsze ich nasiona i w tym roku widzę młode siewki. Chyba nie warto osłabiać matecznej rośliny! Wysiej zebrane nasiona w wyznaczone miejsce. Z tych pierwszych kwiatów jak zaczną osypywać się. Będziesz wiedziała gdzie masz z jakiego koloru.
Ja mam tylko taką. Chętnie przygarnęłabym ciemną albo białą.

Co do naparstnic, jak najbardziej mogę zebrać ich nasiona. Na razie rosną jak głupie, Sama też muszę dla siebie zebrać, bo już stare okazy po zimie nie będą się nadawać. Chętnie się podzielę.

Monisiu, Myślę, że gdzieś za miesiąc już będzie czas na to, i u jarzmianek i u naparstnic, czyli w połowie sierpnia. A jak będziesz chciała, to i jeszcze jakieś nasionka Tobie dorzucę: orlików, ostróżek, może przywrotnika, drobnolistnego/ chociaż nie zbierałam nasion z tego ostatniego i nie wiem czy się uda/
Chętnie zaopiekuję się Twoimi nasionkami z jarzmianek.

Ten sam powojnik mam, ale mój po przenosinach biedny, Twój na bogato
Ja dziś młoda kapustę z koprem mam, rano udusiłam i młode pyrki