Bogusiu, widać, widać, u mnie właśnie przetarło i zwiększyła się widzialność. A jesienne kwiaty u mnie już w zaniku. Jeszcze chryzantemy, i kilka rudbekii. Kwiatostany hortek po niedzieli oskubię, żeby sąsiadce nie śmieciły na trawniku, i żegnajcie kwiatki na zimowe leże.
Wiem, wiem, suchości pięknie w zimie wyglądają oszronione, ale ja zimą ich nie oglądam, a wiosną , na pierwszej po zimowej wizytacji nie lubię widzieć bałaganu. A i tak wiatr naniesie sporo różności.
____________________
sezon 2017 u hanusi
sezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie