Iwonko, Może owoce już opadły, albo przez ptaki wyjedzone. Nie znam się na irgach, ale rozróżniam, że są takie z gałązkami jak drabinki, albo o normalnym pokroju, no i są płożące, albo wysokie na 2 metry. Tak ogólnie, to nie mam ich w ogrodzie. Zawsze mi się kojarzą z nasadzeniami na moich skwerach w osiedlu. I to zdjęcie właśnie z tego terenu.
Piękny masz widok! Taką widoczność miałam jak zamieszkałam 40 lat temu w swoim mieszkaniu, a teraz z każdym rokiem co raz mniejszy widok dalekiej przestrzeni. Aktualnie spółdzielnia buduje 6-piętrowy blok, na wprost mego balkonu. Co prawda na sąsiedniej ulicy, ale widok na jezioro i mój ulubiony wąwóz grabowy mi ograniczy maksymalnie. Cóż, jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma.

Czekam niecierpliwie na Twoje nowe widoki. Też znajdziesz jakieś miłe, nie ma to tamto.
Miłej niedzieli, może i ze słońcem?
____________________
sezon 2017 u hanusi
sezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie