hanka_andrus napisał(a)

Elu, sama nasion nie wysiewałam, ale mam zapas z pozyskanych w ub, roku. Jeżeli jeszcze Tobie nie wzeszły, bądź spokojna, kiełkują po 3, 4 tygodniach, Czyli jeszcze trochę czasu mają.

U mnie sieją się na potęgę. Ale w gruncie, jak masz jeszcze nasiona, wysiej prosto do gleby w kwietniu,

Hania m jeszcze nasiona to jak radzisz, tak zrobie. Posieje do gruntu w kwietniu. Dziekuje za podpowiedz

Witaj Haniu, chcę się przywitać z Tobą, nieraz już zaglądałam do Ciebie ale tak po cichutku, bez wpisu. Jednak nie wypada tak ukradkiem
Podziwiam łączkę krokusów i ranników Czytam o łasuchach sarenkach.U mnie dawno temu przychodziły zajączki i objadały się młodymi roślinkami.

Witaj Haniu w nowym sezonie,szybko do Ciebie z pozdrowieniami gonię .
Budzi się u Ciebie wszystko do życia,oj chyba nie obeszło się bez okrycia. Pięknie znów się zapowiada ,ogród Twój - to wyzwanie nie lada.
Zawsze miła atmosfera tutaj panuje!
Chcesz rady zajrzyj do Hani - ona Cie na duchu podbuduje,
Przepraszam ze tak rymuje,ale dzisiaj wyjątkowo humorek mi dopisuje

P.S Haniu jak tam Twoje śliczne dalie?.Czy wysadzasz je wcześniej do doniczek by uzyskać sadzonki?

właśnie Haniu jak tam nasionka czosneczków?posadziłaś?

Violu, nasionek nie siałam jeszcze żadnych, nie licząc pomidorowych.

Mirkaka, zaglądaj, zaglądaj, od tego nic nie ubywa, a wręcz przyrasta! Oczywiście rośnie moja chęć na nowości w ogrodzie, ale gdzie na nie miejsce znaleźć?


Adko, dziękuję za rymy! Fajnie czytać takie słowa, w dodatku przy tym nie pracowała moja głowa!

Dla wszystkich gości kwiatek albo kilka: uwaga losuję!

a to ich się nie wysiewa na jesień?

Violu, Jak nie wysiałam jesienią, to muszę teraz.

No tak Haniu,yyyy przepraszam czy ja dobrze widzę godz wpisu 4 rano?
Hanus spać nie możesz o tej porze

Wczoraj poszłam spać o przyzwoitej porze, to przespałam przepisowe 6 godzin i organizm się wybudził. Mam nadzieję, że Was nie obudziłam? Kiedyś mogłam spać i 10 godzin, a teraz jak zajączek, byle hałas a ja już na nogach!


Mam nadzieję, że jak zacznę częściej przebywać w ogrodzie, to mi się sen unormuje.

Miłej niedzieli!

Hanuś, też mi się tak porobiło ze snem od niedawna Czasem wystarcza mi 4 godziny snu. Składam to na karb dojrzałości organizmu Więcej czasu na czytanie i inne przyjemności