O zaletach rokitnika to wiedziałąm już dawno, nie na darmo w Rosji nazywają go "cytryną". Ludowa medycyna już go stosuje od wieków. TYlko do ogrodów nie bardzo się nadaje. Bo trzeba posadzić 2 krzewy, bo rozdzielnopłciowe, jest kłujący, i szybko zagarnia teren koło siebie.
Mikołajowi dziękowałam za pamięć i pomysł. Może usłyszał?.
U mnie dziś za oknem zerojedynkowo i mgła. Słońca się nie spodziewa, zawieszam go chociaż tutaj.
Miłego dnia.