Madzenka napisał(a)

Gdybym moich kilkukrotnie nie przesadzał może by rosły a tak to jakieś marne są. Teraz Ścięłam je nisko zobaczymy czy rusza, bo całe zbrązowiały w czasie ostatniego ataku mrozu
Rosną u mnie na rabacie, na której maja przez cały dzień słońce. Liczę, Żr w tym roku pokażą na co je stac

Dziękuję będą na słonecznym stanowisku
Ja swoje też musiałam ściąć bo wyglądały jak zdechłe... moje na pewno żyją

Święta Święta i po Świętach
Ponieważ długo zapowiadanej wiosny nie było widać postanowiliśmy pożegnać w Wielkanoc zimę
Takiej ilości ludzi jak w Wielkanoc na lodowcu jeszcze nie widziałam...... A na dodatek zima nie odpuszczała i tylko jeden dzień pogoda dopisała a w pozostałe przysypał nas śnieg a w dolinie deszcz....
Na stokach było duuuuuużo narciarzy



A pod restauracjami jeszcze więcej



Tyle w termach grzała i wróciłam coby z impetem rzucić się na ogród!

Dzisiaj zaplanowany urlop spędzam w ogrodzie. Melduję, ze wszystkie róże przycięte. Za chwilę zabieram się za lawendę i bukszpany.
Ja się tylko pytam gdzie zapowiadane slonce? Bo ciepło to i może już się robi, ale co chwila pada wiosenny deszczyk

kamila moje tez żyją ale trzeba uzbroić się w cierpliwość w oczekiwaniu na ich urodę

Kasya mam nadzieje, ze stokrotki masz już w donicach, musisz przegonić tę zimę !

Nasikałem widziałam, ze i u Was jeszcz etrudno wyptarywać zimę. Nawet u Was nie widziałam jeszcze kwitnących forsycji, przedwiośnie na początku kwietnia!

Polnika zdjęcia się zrobiły, tylko nie miał kto ich wgrać

Rench na razie nie planuję zakupów różanych. Mam za gęsto, na szczęście kilka słabych egzemplarzy padło: Geoff Hamilton, Siprit of freedom, obserwuje resztę. Może coś kupie w doniczkach u mojego dostawcy Austinek.

Agata z zapowiadanego wówczas ciepła nici. Ale orzeczeń Ci i tak się nie spieszy do ciepełka z chorą nogą....

Marekm ja nie rozróżniam Nigru od pissardi. Jeśli jednak zobaczę odpowiednie etykiety to dam Ci znać

Sebek widziałam wojaże i zazdroszczę. Ja właśnie rozpakowuje bagaże i już planuję Barcelonę

Asiak kwiatki na szczęście rozerwały moja nieobecność, znaczy się mrozów u nas nie było

Adkawi mam nadzieje, ze i do Ciebie upragniona wiosna nadeszła

Gardenarium napisał(a)

Paletki przerobiłam zbyt wcześnie, to mam..za karę wszystko wybiegnięte Bo za długo zimno jest.

Moje korony perskie tez wybiegne, chyba je zetnę do wazonu... Na szczęście bratki, stokrotki , narcyzy i hiacynty przetrwały u mnie ten tydzień. Teraz gdy się ociepli ładnie ruszą

Marzenko Ty chyba jako jedyna ogarniesz ogród na tip top i będziesz czekać na lato u mnie wieje okropnie. Będziemy podziwiać Twój cudowny kawałek ziemi.
Święta spędziłaś superowo.

Pozdrówka wiosenne zostawiam☺

Ludzi prawie jak w sezonie w Białce

ale fajny stok pozazdrościć.

agata19762 napisał(a)

Marzenko Ty chyba jako jedyna ogarniesz ogród na tip top i będziesz czekać na lato u mnie wieje okropnie. Będziemy podziwiać Twój cudowny kawałek ziemi.
Święta spędziłaś superowo.

Pozdrówka wiosenne zostawiam☺

Dzisiaj kolejne 3 worki bio zapelniłam!
Pozdrawiam Agtko i życzę słońca i zdrowia
U mnie świeci pięknie słońce, +15 i cieszę się wiosną

ana_art napisał(a)

Ludzi prawie jak w sezonie w Białce

Dlatego omijam luty i święta w Alpach, a w tym roku nie mogłam wziąć urlopu w marcu i podkusiło mnie pojechać w Święta
Ale kocham Alpy i ten dziki tłum mnie nie zniechęcił. Za rok jedziemy w kwietniu