Iwonka nie potrafię odpowiedzieć na twe pytanie w sprawie rozplenic. Ot rośnie i nigdy się nie zastanawiałam jak
jeśli w długoterminowych prognozach nie zapowiadają dużych mrozów możesz wszystkie trawy ciąć. Ja Carex zwykle tnę najpóźniej, gdy widać ze startują wtedy obcinam je jak najniżej . Jesli zetniesz nie tak radyklanie i tak obcięte żdżbla uschną i potem trzeba je wyskubywać. Dlatego najlepij je ogolić niemal Ana łyso. Jednak robie to najpozniej jak tylko z tym wytrzymuja bo carexy zimozielone startują równie pózno jak rozplenice, gdy gleba jest juz nalrawdę ciepla
Festigiata ma koronę jakbyś narysowała plomeń świeczki, gałezie rosna pod katem ok 30-45 stopni
Stare okazy maja koronę szeroka nawet na 5 M.
Frans Fontaine ma bardzo wąski pokroj i pionowy . Nie odpowiem nt siły wzrostu bo dopiero sadziłam je rok temu i jeszcze niecnie przyrastały (to typowe dla swiezo sadzonych drzew). Liscie i ich kolor wg mnie niemal identyczny. FF sa bardzo wysokie i waskie a Fastigiata tnę w kubiki i nie sprawiają problemow, bo nie są tak ekspansywne jak grab pospolity
Madżen, czyli u nas gleba już ciepła Moje ID i SS wystartowały i to nawet bardzo, wszystkie poszły już pod sekator A i jedna odmiana rozplenicy też już zielona u nasady.
Do zobaczenia za dwa tyg.
Mirella dla carex jeszcze gleba za zimna , one lubia porządne ciepełko, z porządnym plusem w nocy. Dlatego jeszcze nie tnę. Dobrze wyglądaja po zimie,a ruszaja jesli dobrze kojarze pod koniec kwietnia więc sie ie spieszę z cięciem
marzenko ja już co mogłam z traw to poprzycinałam. Zastanawiam się jeszcze co zrobic z turzyca oszimską: moja ma plamki brązowe na liściach. Poza tym wygląda dobrze. Co powinnam z nia zrobić?
i jeszcze nie wiem co począć z turzycą biczowatą Bronze Form ? Przzycinac czy zostawiać jak jest ?
macham zmarznietymi łapkami z rana