proszę ....ile pracy już wykonałaś ...ja tylko uprzątnęłam bałagan po psie i matę wiklinową przyczepiłam do siatki ....jutro mam w planie coś podziałać więcej ,jeśli pogoda dopisze

a u Ciebie jutro sesja z wężem będzie czekam

Moniko, jestem pełna podziwu Kawał porządnej roboty zrobiłaś...

Moje szmaragdy jeszcze nigdy nie były czyszczone...trzeba się za to zabrać...ciekawe co zastanę w środku

Jak dużo masz tych tuj? Widzę okazały pas na zdjęciu, ale to chyba nie koniec? Ale się musiałaś w nich naszperać...Brawo

efekt widac brawo!
ja do tego jakos nie mam cierpliwosci tym bardziej podziwiam

Niezła robota i co najważniejsze już za Tobą.

Radziu ja pierwszy raz w tamtym roku czyściłam, dowiedziałam się o czyszczeniu tutaj na forum
Wiesz mój eMuś to teraz powinien oberwać, bo se thuje zażyczył i jak se pomyślę co czeka mnie za parę lat, to mam ochotę go trzasnąć, tych większych mam 16, ale wsadzonych mniejszych prawie 100...

Wybacz mu przecież fajną wędzarnię zrobił

Wyszło fajnie




Elu o wędzarni już ze trzy lata było mówione, ale jakoś inne prace wtedy wyskakiwały, ale w końcu się udało dobrze mieć takie sprawdzone miejsca, gdzie można kupić coś dobrego ja jakoś teraz mam w tej kwestii tylko zaufanie do tego co sama zrobię i wyhoduję, bo jednak coraz więcej chemii się ładuje we wszystko...