Mnie jakoś ta wiosna jeszcze nie nastawila na prace ogrodowe.

Gosiu na pewno
Ja dzisiaj siewy jeszcze robiłam bo wczoraj to już nie dałam rady, ledwo dowlokłam się do łóżka...

To faktycznie miałaś cieplej bo więcej went do pracy.
Jak już z tym wężem ganiaszvu nowymi planami.
Mnie jakoś ta wiosna jeszcze nie nastawila na prace ogrodowe.

Mnie też...za tydzień w sumie stwierdziłem że może też jeszcze nie rusze z pracami...Zima mnie jeszcze zaskoczy (tfu tfu) i robota pójdzie na marne...można 24.03.

Wczoraj wieczorem to ręce, nogi i kręgosłup odmówiły mi posłuszeństwa i też ledwo lazłam do łóżka

Monia Amonagawy sadziłam co 1 m. Ale gdybym miała Ci poradzić, to teraz posadziłabym je co 1,5 metra

Aniu dzięki tak mnie kusi, żeby na tym nowym brzuszku co to powstał przy mierzeniu, amonagawy posadzić, muszę dzisiaj po pracy pomierzyć

Ech mówię Ci, one co wiosnę będą Was czarować a i latem są śliczne takie zielone kolumny