Po tych deszczach ogród niesamowicie odżył, ale faktycznie warzywom brakuje słońca. Jeszcze ten tydzień pokazują zmienny, a potem już ciepło
Uwielbiam tę rabatkę Kiedy ja doczekam takiej seslerii... Zastanawiam się czy w ogóle mam tę trawę bo jest zielona, nawet w słońcu. A twoja zawsze tak fajnie mieni się na limonkowo.
Bordowy buczek będzie kiedyś gwiazdorzył, już super go widać. To kolumnowy czy pendula? Za moim płaczącym nadal płaczę. Nie wiem czy pamiętasz, ale miałam ponad 10 letni okaz i pewnej wichury go powaliło. Od jakiegoś czasu myślę, czy znów go nie wsadzić. Bardzo lubię buki. U ciebie to bordo ładnie pasuje do elewacji. Pozdrawiam Monia w ten deszczowy dzień
Cudnie. Wyśmienita porcja pięknych zdjęć, mogłabym wiele zacytować
I sesleriowa, i wilczomlecze, i brązowe trawiszcza z zieleniną, i piękna hosta przy placyku huśtawkowym. Monia, możesz być z siebie dumna jak paw (a może pawica)