Mariusz
06:41, 28 cze 2013
Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
Powodów może być kilka.
Nieodpowiednie podłoże - gotowy substrat do roślin wodnych nie nadaje się, rośliny chorują, źle znoszą warunki zimowe. Należy sadzić w ciężkiej, żyznej ziemi, natura nam to sama podpowiada.
Zbyt płytkie przetrzymywanie roślin w okresie zimowym - tak jak widać Hrabio na Twoim zdjęciu, tak zachowują się rośliny do których dojdzie lód, one nie giną, a osłabione zapadają na choroby grzybowe.
Niedobór światła - lilia do prawidłowego wzrostu potrzebuje stanowisk słonecznych, w przeciwnym razie po dłuższym okresie zapada na choroby grzybowe i w najgorszym wypadku kończy się to zgnilizną kłączy grzybieni.
No i w końcu, to co podejrzewam najbardziej, starzenie się kłaczy, nie przesadzanie i rozdzielanie roślin - woda wypłukała ziemią, kłącza cisną się w pojemniku, mała zasobność w składniki pokarmowe wody nie pozwala na prawidłowy ich rozwój.
Proszę niezwłocznie rozsadzić grzybienie do nowego podłoża, użyć polnej, ciężkiej, żyznej ziemi. Podczas sadzenia sprawdzić stan kłaczy, jeśli widać miejsca zgniłe i śmierdzące (taki słodkawy odór), to należy je wyrzucić i zakupić nowe sadzonki. Przed sadzeniem kłącza warto wymoczyć w roztworze Bioseptu - 2 godziny (5ml/10lwody). Rany po cięciu na kłączach, zasmarować należy sproszkowanym węglem drzewnym bądź nadmanganianem potasu. Podejrzewam, że do trzech tygodni pokarzą na powierzchni zdrowe liście.
Powodzenia

____________________
Pozdrawiam Mariusz Przyjazny ogród
Pozdrawiam Mariusz Przyjazny ogród