Ania, no szszszooook, ale machnęliście robotę. Szacun dla eMa, mój by mnie chyba na drzewo posłał z takimi ilościami sadzonek, doniczek, rozstawiania, sadzenia. Jesteś mega wielka.
ale się narobiliście ja jedynie zastanawiam się czy dobrze sadzić samą lawendę na takiej powierzchni? jak przekwitnie a nie kwitnie zbyt długo to będzie łyso :/ czy jeszcze coś będziesz dosadzać do niej?
Ania roboty żeście odwalili ale trzeba myśleć o tym jak będzie później to motywuje
Odnośnie kosodrzewiny to u mnie w szkółach też nie ma ani varelli ani mops tylko pumilio i też się zastanawiam co to zrobić.