Aniu, u mnie remota okropny jest
Wyrosl, gniazda się zrobiły aż musiałam przyciąć

Anuś, ponadrabiałam. Meble będą superaśne, zachwyciła mnie ta jarzmianka, śliczna jest, ale to na pewno nie jest Moulin Rouge, za jasna. Warzywnik super! Kłosownicy w żwirku to ja Ci nie zazdroszczę.
Tak jak Asia pisze, luzula jest do cienia, ładnie kwitnie, ale potrzebuje spoooro wilgoci.

Ale ładnie hortek naprodukowałaś i ogród zaczyna ci już mocno zarastać

Placyk z samym żwirem będzie czy jednak płyty potem chcesz dołożyć?

Nie wiem czy doczytałaś u mnie, że ten carex phoenix green (domyślam się, że o tego Ci chodzi) u mnie tegorocznej zimy nie przetrwał. Kilkanaście sadzonek pooooszłooo... U Izy/Ursy też padł.
Piękny to on owszem był, ale ryzyko jednak spore.

Anka, a Ty w miejscu między domem a siatką, na odległości 4 metrów masz serby??? Gdzieś mi się wydaje, że czytałam, że masz. Ile od siatki masz je posadzone i ile od siebie?