Mam również plan co do drugiej, mniejszej, rabaty od południa. Mam na nią miejsce wzdłuz schodów prowadzących do domu. Miejsce nasłonecznione przez prawie cały dzień. Pdoba mi sie połączenie trzech kolorów: róż, fiolet, niebieski.
Chcę wykorzystać szałwie, przetaczniki, cynie i peonie.
Brakuje mi czegoś wiekszego, może na pniu? Czegoś zimozielonego, albo przynajmniej tworzącego kształt.

Równolegle do tej rabaty, po drugiej stronie miejsca podjazdowego, stworzyłam rabatę z juk i lawendy, naprzemiennie sadzone. Dodałam kwiaty cebulowe: szafirki, czosnki i zawilce. Planuję posadzić różową różę parkową jako plecy/ ramę. Obie rabaty łączy lilak posadzony symetrycznie na zakończeniu jednej i drugiej.

O taki mniej więcej efekt chodzi (bez żółci), tylko zamiast tej ścieżki, jest biały, żwirowy podjazd
(nie jestem pewna skąd zdjęcie, mozliwe, że właśnie z Ogrodowiska )

Koniecznie zrób zdjęcia miejsca które zmieniasz "przed zmianą"

Urszulla napisał(a)

Koniecznie zrób zdjęcia miejsca które zmieniasz "przed zmianą"

Zrobiłam wczoraj sesję i zalamałam się stanem mojego ogrodu Zimno strasznie, wieje i ręcę mi zamarzły.
Wiele pracy przede mną. Wieczorem wstawię zdjęcia.

Tu będę działać.

Przyszłam się przywitać i kibicować . Zapisuję do obserwowanych.

Figielka napisał(a)

Przyszłam się przywitać i kibicować . Zapisuję do obserwowanych.

Witaj, dziękuję.

Podziałałm w weekend Stworzyliśmy rabatę przy schodach wejściowych. Sporo pracy przy niej było. Najpierw usunięcie gruzu pobudowlanego, póżniej wyrównanie i nawiezienie ziemi. Parę roslin kupiłam, częśc dostałam, jeszcze inne zebrałam z innych miejsc w ogrodzie. Wysiałam też nasiona. A więc tak, od przodu są lawnedy x3, pomiędzy nie wysiałam werbenę patagońską. Za lawendą są kłącza dalii x2 i kalia. Następnie peonie różowe, bordowe i białe sadzone po skosie, z kazdego koloru x2. Na samym końcu róże Chopin x2 i powojnik alpejski. Chcę dokupić drugi, żeby było symetrycznie Bardzo jestem ciekawa efektu w pełni sezonu. Nrazie widać tylko łebki peoni, róże i lawenda puszczają listki. Będę dosadzać jeszcze bylin, żeby jesienią nie było łyso, nie wiem tylko jeszcze jakie.

Pojawił się kolejny pomysł na bardziej intymny ogród. Ponieważ brama garażowa wiele pokazuje z ulicy, chcemy zasadzić "coś" na końcu podjazdu. Ma być lekkie, ażurowe, ciekawe. Wybrałam śliwę wiśniową. Za tydzień po nie jedziemy, bo będą dwie. Szczepione na wysokości ok. 120 cm, z ładną koroną. Widzieliśmy je w sobotę w szkółce, jeszcze nie zakwitły.

Zaczęłam również największą rabatę od południa, wzdłuż ogrodzenia. Dokupiliśmy brakujące thuje szmaragdy x3, przed nie wsadziłam dereń biały Sibirica x2. Ale żeby to zrobić, najpierw musiałam zdjąć darń do czarnej lini. 2 godziny pracy, 2 taczki na kompost. Po przekwitnięciu cebulowych, planuję przesadzić ich część właśnie pomiędzy dereniami. W planach są róże, pastelowe, z dużym kwiatem. Czy możecie coś polecić?



Co jest obecnie (od lewej):
Migdałek, pod nim trzykrotka
Thuje szmaragd wzdłuż ogrodzenia x8
Mahonia
Dereń biały Sibirica x2

Za ogrodzeniem, również wzdłuż, bergenie.
Drzewo z listkami, jarzębina.
Mam tam też sumaki.
Forsycja jest do wyrwania, pozostaną lilaki x2.