Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Wejście, ładna mi wizytówka, heeelp

Pokaż wątki Pokaż posty

Wejście, ładna mi wizytówka, heeelp

myszorek 09:42, 18 cze 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Joanko pachysandra potrzebuje sporo wody, żeby się ładnie rozkrzewiać. U mnie rośnie słabo, choć rzuciłam ją pod jeden świerk jakieś 2 lata temu. Ciągle tam jest
Muszę zastanowić się co zrobić z tym świerkiem w trójkątnej rabacie. Albo kupię zwykłego serba i będę mocno ciąć, albo kupię średniego serba nana i wydam fortunę, albo kupię sporego jałowca w średniej cenie i sama go będę formować. Najszybciej i najtaniej byłoby z serbem zwykłym, a najefektowniej, co tu dużo mówić z wielką choinką cisową i ona chyba szybciej jednak rośnie niż świerk omorica nana).

Aaaaaa i mam zonka-bukszpanikowy szpaler za Chiny nie zmieści się pomiędzy studzienką, a ścieżką(nie wiem czy jej jakoś nie wykręcę trochę-o ile to się uda)
____________________
ogród zmyślony
myszorek 15:11, 21 cze 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Wiecie co? Rozparpałam rabatę.
W sobotę z mężem kupiliśmy tooo:

Jest całkiem duża ta kulka
a dzisiaj zdobyłam okazyjnie takie cos:

Wprawdzie od drugiej strony jest trochę podłysiały, ale przecież cis nadrobi to za rok, może dwa, albo trzy. Ciut kiepsko strzyżony i nie wygląda jak spod igły, ale jest i oby mu tam było dobrze.


Wsadziłam go czymprędzej, zeby mąż nie nakazał go odwieźć(jak sie jutro nie odezwę znaczy, ze mnie wyeksmitował).
Jeszcze mu dosypię ziemi, mam trochę takiej fajnej przekompostowanej w jednym miejscu.Jak się cieszęęę(wiem powiecie wariatka, kupiła jakiegos strupa i fika
Jeszcze musze zdobyc 3 limelighty, żywopłot z bukszpanu już chyba za rok zrobię, teraż może jeszcze jasna zieleń- albo tawułka, albo żurawka i trzmielina sunspot.
Cis kulkowy będzie miał w towarzystwie kulkę śnieżnobiałejbiałej azalijki, a z drugiej strony jedną większą i dwie mniejsze kulki bukszpanowe. Dajej na końcu wsadziłam wierzbę hakuro, bez pnia, a pod plotem dosadzę gęsto tujki strzyżone na mur. Podciągnę na opasce zurawki
____________________
ogród zmyślony
Gardenarium 13:50, 08 lip 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
No, tutaj się nie odzywasz... Czyżby eksmisja była?
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
myszorek 11:08, 16 lip 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Nie eksmisja, ziemia sie skończyła.
Po ostatnich burzach mokro tam jak na bagnach. Coś z tym trzeba zrobić, ale stoję i dumam i nie mam pomysłu. W takich warunkach większość roślin padnie Kiedyś przy drodze był rów melioracyjny, ale jak kupiliśmy działkę to w zasadzie tylko ślady po nim już były. Może trzeba będzie go z powrotem wykopać wzdłuz drogi, jakoś ustabilizować i kładkę na przejazd zrobic?
____________________
ogród zmyślony
Pwl 10:10, 17 lip 2011


Dołączył: 03 mar 2011
Posty: 925
Myszorku jeśli robi się bardzo mokro wiem że niektórzy np. wiercą na działkach studnie, i to skutecznie
ściąga cały nadmiar wody i działa jak odwodnienie.Nie wiem jak to wszystko wygląda od strony praktycznej
ale może by pomogło
____________________
paweł
Sebek 11:23, 17 lip 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Tutaj masz taką instalację pokazaną u Danusi
http://www.gardenarium.pl/oferta/instalacje-odwadniajace
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
myszorek 12:40, 17 lip 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
u mnie nawierty nie mają racji bytu, ponieważ pokłady gliny i iłłu ida głęboko w dół w profilu glebowym. Zbieramy wodę z rynien do wielkich studni chłonnych, żeby działki nie zalewało.
Widziałam kiedyś w programie jak Danusia ratowała ogród odwiertami.
U mnie problem w tym, że na całej działce jest w porządku, tylko właśnie na przodzie, gdzie jest najniżej-a sasiad ma ciut wyżej woda się zbiera, a mury i ogrodzenia skutecznie ją zatrzymują i nie dają odpłynąc do rowu. Chyba najlepszym rozwiązaniem będzie podrzucenie jeszcze ziemi i uformowanie nalezytego kierunku spadku do drogi., tylko właśnie nad tym stoję i dumam, bo temat choć technicznie do ogarnięcia, to łopatologicznie bez sprzętu dośc trudny do realizacji, a wprowadzić tam sprzęt też będzie bardzo ciężko

____________________
ogród zmyślony
myszorek 12:45, 17 lip 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
Sebku, na to nie zwróciłam wcześniej uwagi.Myślałam, ze wierzchem przy płocie puszcze półrynnę ze spadkiem i woda poleci, ale muszę popytać Danusi w takim razie co to za rury i czy one tylko odprowadzają wodę, czy jeszcze ją wychwytują "w toku".Może są jakieś cuda? dzięki wielkie
____________________
ogród zmyślony
Gardenarium 22:44, 17 lip 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Te rury poziome to są rury drenacyjne, zbierają wodę też po drodze. Studnia,a odwierty to dwie różne sprawy, Studnia jest glęboka, może to jest jakieś wyjście? Odwierty miały 2,5 m głębokości.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
myszorek 00:24, 18 lip 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 1772
no właśnie drążymy z mężem temat i chyba powoli zaczynamy rozumieć, co zrobić żeby było dobrze. wygląda na to, że koło GWC-tam przy tych świerkach co radziłas posadzić trzeba zrobić studnię i od niej puścić rurę z pompą co by odprowadzała wodę dalej wzdłuż ogrodzenia wodę z działki. Dodatkowo taka studnia jako że byłaby głębsza od GWC zbierałaby też wodę i niego-bo to jest jama w ziemi wypełniona grubym żwirem i do niej chętnie napłynie woda, a chodzi o to,żeby ta jama nie była zalana co raz to. Pokrętnie tłumaczę, może lepiej będzie zrobić rysunek...tylko już jutro, albo też później, jak kto woli
____________________
ogród zmyślony
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies