Witaj,zazdroszczę widoków i wcale się nie dziwie ze nie chcesz ich zasłaniać.Pozdrawiam serdecznie .

Adkawi - dziękuje za odwiedziny

Dzisiejszy poranek, ale zdjęcie nie oddaje widoku gór

A to moja dzisiejsza praca , sad sie zaczyna , hi hi 3 szt borówek ale kopania......dziura do kolan , wysypane torfem kwaśnym - czekam na zbiory , córka twierdzi , ze mam jeszcze wsadzić maliny ,truskawki , poziomki , gruszki , czereśnie itp a ona będzie jeść jak urośnie , do pomocy niezbyt chętna - ma 12 lat a ja chce warzywniak w skrzyniach - ale w tym roku to chyba warzyw nie zdążę mieć

Cały czas ten przód mnie drażni , chyba wszystko wysadzę oprócz drzewek i hortensji ,te iglaki trzeba ujarzmić , dziewczyny mi już propozycje dawały , myślę

Myśle ,żeby te wszystkie małe iglaki stąd przeprowadzić , a wsadzić np tylko jedną odmianę albo kule albo stożki rożnej wysokości ? Z czego? Żeby psinka nie niszczyła Byłam w 2 szkółkach dzisiaj ,ale nic mi sie nie podobało .., albo inaczej to co mi sie podobało , to cena nie bardzo ,za to kupiłam 6 sosenek , ale to nie to znowu ....i gdzie je wsadzić teraz ?

Trochę fotek dzisiejszych , jakbyście miały jakieś sugestie to czekam
tył - dosadzilam 26 szt lawendy , zabrakło z 10 , a już się skończyły
bok rodki i azalie ,muszę brzozy naprostować
miszmaszowy bok z dalsza z moim kochanym niszczycielem

Napisałam Ci wcześniej jaka jest alternatywa dla bukszpanów i cisów .
Zajrzyj na wątek Angeliki "Na zielonej trawce" piękny ma ogród i królują kulki i stożki

MirellaB napisał(a)

Napisałam Ci wcześniej jaka jest alternatywa dla bukszpanów i cisów .
Zajrzyj na wątek Angeliki "Na zielonej trawce" piękny ma ogród i królują kulki i stożki

Dzięki za odpowiedz , właśnie z cisów bym chciała , bo z tujek boje sie że nie przetrwają i one tak pod wpływem śniegu sie rozłażą , oglądałam je dziś i nie byłam przekonana

Witam. Piekne miejsce, ogrod i te gory na widoku źyc nie umierac. Powolutku zagospodarujesz.
Lubie psy, ale nie wyobrazam sobie u mnie psa to trzeba byc wielkim milosnikiem. Mam bardzo duzo ptactwa dzikiego bazanty by sie wyniosly z mojego ogrodu i nie tylko.
Jak zielen sie rozrosnie to kamienie pozarastaja i bedzie ladnie.
To oczko wodne to na twojej dzialce?
Odnosnie zdjecia drazniacego, wsadzaj to co na zwirowisku ustawilas, nie baw sie w jakies kule jestes w terenie podgorskim z nie na nizinach.
Teren podgorski kojarzy sie z iglakami, tylko sadz wyzsze krzaki z tylu male z przodu widze kosodrzewine ktora mozesz formowac ciac.
Bukszpany mozesz posadzic jako akcenty.

Nie zgadzam się z Tobą Elu...mam psa, myśliwska rasa, a u nas bażantów, zajęcy, saren nie brakuje. Podchodzą blisko, bażanty też urzędują w ogrodzie, jak pies w domu urzęduje Ostatnio jeża gościliśmy, chociaż u nas nie mieszka, nie mam warunków dla jeża...
Zresztą psa można bardzo wielu rzeczy nauczyć, mój pies ma zakaz gonienia saren, trzeba w odpowiednim momencie zareagować i wydać komendę, nie pobiegnie wtedy. Cała sztuka polega na tym żebym to ja wcześniej sarnę zobaczyła niż on

Mój nauczył się i nie biega po rabatach...a biegał

A tak w ogóle to też się witam i od razu mi do głowy przyszło jakie te iglaki urosną docelowo wysokie na przodzie rabaty, bo na tyłach jakieś kwiecie widzę.

Zgadzam się się z Kindzią, nie wyobrażam sobie ogrodu bez psa Wcześniej czy później nauczy się co wolno a co nie. Wiadomo że jak się coś posadzi na jego trasie prze biegowej to może być problem, tak trzeba kombinować żeby i gród był i pies mógł w nim hasać.

A niszczyciel piękny )))

Ela dziękuje za odwiedziny . Dzisiaj robiłam rozpier.... przodu , oczka wodnego nie mam , miałam w poprzednim ogrodzie i się wyleczyłam , nie potrafiłam utrzymać przeźroczystej wody ( nie wiem czemu)
Kindzia moja reaguje na komendy,ale czasem jest sama na ogrodzie i wtedy nie wiem co robi , trudno tak dużego psa cały czas w domu trzymać , a samemu tez trzeba czasem do roboty chodzić
Jola dziekuje
Mam nadzieję , że jutro może skończę , na dziś mam dość