Nie wyobrażam sobie życia bez psów. Mam dwa i ogród nie cierpi - pisałam i tym wcześniej.

Co dzisiaj robiłaś?

Ściągnęłam całą darń w przedogródku,na szczęście syn sie zlitował i mi pomagał , dokupiłam 4 drzewka takie jak przy płocie ( wiśnia piłkowana chyba sie nazywa i te same białe - jutro nazwę wpisze uznałam ze tu , gdzie najwiecej goni psiunia i tak nie ma szansy na trawę , wszędzie będzie kamyczkowo , a jutro będę sie prosić o rady , znowu przenieśliśmy wiąza i migdałka i hortki do donicy na razie poszły ,w każdym bądź razie na razie plan taki,
Wielkość ok 5,5 na 6 m lewa strona płotu taka sama jak na wprost
Na środku 3 duże głazy - tor przeszkód , a na resztę jeszcze brak pomysłu , to co mi sie podoba , to teraz mnie nie stać
A i kupiłam te trawy 15 szt ML ale to na rabatę przy tarasie
A i jeszcze kupiłam cisy hicsill i będą za wiśniami jako żywopłot , sadzone co 50 cm , tylko małe

bawiłam się programem ,jeszcze marnie mi idzie ,takie coś mniej więcej mam na myśli ,tylko wszystko takie duże mi się wydaje na mój mały przedogródek ,co myślicie ?

Pokaż zakupy lubimy je oglądać

jutro ,bo nie zrobiłam fotki

Zmiany

Po


Za wiśniami przy siatce rośnie sobie żywopłocik ( nie wiem kiedy go będzie widać ,a na środku , gdzie największy tor przebiegowy psiuni będą ze 3 głazy i coś jeszcze nie wiem co
A to zakupy -nie wsadzone- miscanty ML

Czy mogę je podzielić żeby było więcej sadzonek , czy będą później marne ? Co ile je sie sadzi?

Przedogrodek powoli mi sie podoba , a Wam ?

Z daleka to jeszcze wszystko malutkie
Pierwsze kanciki przy skalniaku

Skarpa z rodkami

No to sobie popracowałaś ale efekty widać, kanciki ładnie Ci wyszły, a że wszystko malutkie to nic, urośnie ważne że już rośnie i z każdym dniem jest coraz większe.

Co do dzielenia hmmm ja tam ostatnio wszystko dzielę co się da, ostatnio z dwóch żurawek zrobiłam cztery a z jednej trawy turzycy dwie, podlewam trochę ja trochę deszcz i czekam co z tego wyrośnie

Kancik pierwsza klasa! Świetnie wygląda

ML bym nie dzieliła...będziesz długo czekać na efekt.

Witaj Magda, też jestem posiadaczką pieska, tyle że Border Colie, ciężko jest utrzymać ogród w ryzach przy psiaku, ale takiemu milusińskiemu wszystko się wybacza. Będę podglądać, powodzenia