Jak robiliśmy klomby w rondzie przed domem, to eM stawiał palisadki i je poziomował. Stwierdziłam, że ja to zrobię bez przyrządów . Jak zobaczyłam to, co zrobiłam, to prawie się popłakałam ze śmiechu. Na szczęście dowodów w postaci zdjęć brak .
Kasia
Dokładnie tak ....potrzebny był mi taki dzień odpoczynku
dziś też pogoda nie najlepsza ,ale może chociaż buraczki wysieję
Sylwia kompozycja -dzieło przypadku ale cieszę się ,że udana
Ewa o tak tetrisów u mnie było co nie miara mam nadzieję ,że doszłam już do tego co lubię i jak chcę mieć
Gosia tak ,to właśnie nandina -dziękuję za przypomnienie nazwy -całą zimę ,aż do teraz przechowywałam ją w domu
Agnieszka ja też płaczę ze śmiechu ,jak widzę te moje nowe ścieżki ....pozoztałe są robione przez fachowców na zaprawie-tylko tą ja dorabiałam ....jak odłożę jakąś kwotę ,to ich wezmę do poprawki
Kochani
otworzyłam nowy wątek w naszych ogrodach -ten poproszę o zamknięcie-ma już dużo stron ,ogród pozmieniał się po wiele razy ,a teraz uważam ,że już mam to co chcę -oczywiście tetrisy jakieś będą i jakieś drobniutkie zmiany też
tytuł :
Wilczy ogród
teraz musze sobie przypomnieć ,jak wstawić zielony podpis ,a Was serdecznie zapraszam do nowego