Bodziszek u mnie też się wysiewa. Ścinam go do zera pod koniec czerwca. Odrasta po dwóch tygodniach i tworzy taką fajną kępkę. A w plecach rośnie mu już zastępstwo.
Chwasty rosną, ale za bardzo ich nie widać. Choć ostatnio jedyne co zrobiłam w ogrodzie to opryskałam kostkę octem. Cztery litry poszło.
Tu ślady po oprysku.