Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Migawki z ogródka

Migawki z ogródka

tulucy 16:55, 04 maj 2018


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12966
Mam grizzly bodajże z frezem tnącym. Ponoć lepszy od tarcz. Moi rodzice mają to samo pod marką L. I lepszy trochę, regulację ma lepszą. Ale w L. już wieki go nie było. Bo polowaliśmy na niego i w końcu kupiliśmy ten.
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
Kasia_CS 22:18, 04 maj 2018


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10449
tulucy napisał(a)
Mam grizzly bodajże


O kurde, nawet niedźwiedzie hoduje!

____________________
Ogródek Kasi - początkującego ogrodnika kawałek trawnika
tulucy 22:54, 04 maj 2018


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12966
Z zaplanowanych na dziś rzeczy do zrobienia udało mi się wyłącznie rozdrobnić gałęzie po jaśminowcach i sprzątnąć skrzynię. Ale już nic z nią więcej nie zrobiłam (dosypać ziemi kompostowej i obornika suszonego, przekopać).
Tunel też nietknięty.
Za to ogarnęłam kącik ogrodnika pod tarasem. Wystawiłam dwa worki doniczek na jutrzejszą wywózkę śmieci. Poukładałam te, które zostawiam na wszelki wypadek. Powiesiłam narzędzia na "haczykach", zamiotłam i tyle... 2 godziny mi to sprzątanie zajęło.

Jutro mamy zaplanowane gościnnie. Tunel musi poczekać do niedzieli. Skrzynia też. Do niej przydział mają pory, selery, buraki. Do ostatniej skrzyni pójdą ogórki, jak już m mi ją zbije po tym, jak ja przygotuję miejsce.
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
ewsyg 21:48, 05 maj 2018


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 11883
Łucja, czy to jest owoc derenia jadalnego ?

____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****
tulucy 22:20, 05 maj 2018


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12966
Nie, to morelka

Dereń mi jeszcze nie kwitł w tym roku, z tego, co czytałam, to trzeba mu dać nawet kilka lat na owocowanie...
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
Gruszka_na_w... 22:30, 05 maj 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
U mnie dereń zakwitł i zaowocował w czwartym roku po posadzeniu. Kilka kwiatów miał w trzecim roku, ale owoców z nich nie było.
Wciąż się zbieram do porządków w części ogrodniczej garażu. Dobrze, że już masz to za sobą.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
anka_ 23:04, 05 maj 2018


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
tulucy napisał(a)
Dereń mi jeszcze nie kwitł w tym roku, z tego, co czytałam, to trzeba mu dać nawet kilka lat na owocowanie...
Szczepione (odmianowe) kwitną i owocują już będąc maluszkami. Na owoce tego z siewu czekałam 7 lat od kupna.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
tulucy 07:38, 06 maj 2018


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12966
Ja mam taki zwykły zwyklusieńki, cornus mas. Na szczepionego nie wygląda.

Haniu jeszcze przydałby się porządek pod kolejnym "przęsłem", ale to królestwo m. Ja tylko nie wiem, po jaką c... trzymamy kilkanaście starych cegieł itp.
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
Gruszka_na_w... 09:56, 06 maj 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
tulucy napisał(a)


Haniu jeszcze przydałby się porządek pod kolejnym "przęsłem", ale to królestwo m. Ja tylko nie wiem, po jaką c... trzymamy kilkanaście starych cegieł itp.


Może z nich powstanie zgrabny postumencik na zegar słoneczny.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
UrsaMaior 20:59, 06 maj 2018


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 9028
tulucy napisał(a)
Nowe sadzonki wybierałam. Szkółki dają wybór, ja wolałam również, bo i tak je chciałam. Ale ja miałam w sumie 3 reklamacje, 2 pomyłki odmiany i jedną uszkodzoną sadzonkę tej wiosny. Odmiany dostałam po reklamacji dobre, a uszkodzoną - obserwuję na razie, jeśli padnie, to mi wymienią - tak się umówiłam z szkółką. Tej padniętego nie reklamowałam, w sumie szkoda. Ale myślałam, że już za późno - a to może dwa miesiące minęły. Trudno.


Ja w Rosać.. upomniałam się po 2 latach i dostałam nowe Na targach ich dopadłam
____________________
ogród pod lasem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies