Oj, jak trudno u ciebie nadrobić zaległości

Czytam, że się zadaliowałaś. Ciekawe jakie odmiany, lub choćby kolorystyka. Ja właśnie posadziłam prawie 30 sztuk do donic, żeby podpędzić w domu

A floksy też lubię, od niedawna. Ten zapach jest cudowny. A do tego mają taką zaletę że białe świetnie kwitną nawet w moim lesie, w półcieniu.
Wczoraj zima trochę nam przerwała przyjemności ogrodowe ale ponoć weekend ma być już bardzo ładny.
pozdrawiam i zdrowia życzę