Słabo, ale kwitł. Miałam pisać w twoim wątku, że przedstawiłam mu propozycję nie do odrzucenia.
Posłużyłam się przykładem twoich miłków, które same się rozsiewają.
A teraz go doglądam i w stosownym momencie pomogę się mu rozsiać.
Ta sangwinaria niezwykle piękną rośliną jest.
A ja już mam kaliny - Ann Russel sztuk dwie i już kwitną i pachną i martensii sztuk jedną.
Te białe kwiaty wyglądają już teraz świetnie na tle daglezji i sosen. To dzięki Tobie ten efekt, więc dzięki.