To właśnie tu

monteverde 21:47, 06 paź 2013

Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149

Dzidka napisał(a)

Aniu, przegapiłam prognozę i nie pozbierałam.
Aż się serce kraje, że tyle mi pomidorów zmroziło. Zrobiły się takie szklisto - wodniste.
Jutro będę je usuwać.

szkoda

ja już swoje co przywiozłam, zjadłam a nie wiem co tam w folii się dzieje, bo nikt o to nie dbał

kupowałam już ale to nie to samo inny smak

____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde

Dzidka 21:51, 06 paź 2013

Dołączył: 27 lip 2010
Posty: 2975

Do góry

Na szczęście przed przymrozkami zerwałam te najbardziej dojrzałe.
Coś tam jeszcze ich mam. I przetwory też zrobione. Ale mimo to szkoda tych zmrożonych.
A kupione pomidory, ogórki czy truskawki nie dorównują tym z działki.
Nie ten aromat, nie ten smak!

____________________
Dzidka - To właśnie tu

monteverde 22:18, 06 paź 2013

Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149

Do góry

Właśnie

____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde

GorAna 22:19, 06 paź 2013

Dołączył: 30 sty 2013
Posty: 16427

Do góry

Dzidka napisał(a)

Aniu, przegapiłam prognozę i nie pozbierałam.
Aż się serce kraje, że tyle mi pomidorów zmroziło. Zrobiły się takie szklisto - wodniste.
Jutro będę je usuwać.

Przychodzę z rewizytą i melduję, że moje koktajlowe pomidorki też zmarzły

...a były takie pyszne, że palce lizać

...piękne jesienne rabatki pokazujesz, którym przymrozki niestraszne

____________________
Ania Wizytówka **** W kamiennym kręgu od początku

Gabriela 22:23, 06 paź 2013

Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072

Do góry

To się doczekałam astrów, poproszę o więcej, bo przecież masz więcej.
Pomidorów szkoda, były takie już "zapalone" i na parapecie by sobie doszły.

____________________
Ogród w budowie nieustającej

Dzidka 22:43, 06 paź 2013

Dołączył: 27 lip 2010
Posty: 2975

Do góry

Te na które czekasz jeszcze nie kwitną.
A dwa lata temu już kwitły.

Grzecznie informuję, że berberys już się nie czerwieni.
Dobrze, że mnie zdopingowałaś, bo jakieś paskudy, nieomal połowę owoców objadły..

____________________
Dzidka - To właśnie tu

Magda70 09:00, 07 paź 2013

Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087

Do góry

monteverde napisał(a)

5 lat uprawiałam karczochy w kwadracie je sadziłam, pamiętam, serduszka wyjmowałam i faszerowałam a z bocznych lubiłam wysysać miąższ po ugotowaniu maczałam w sosiku majonezowym

Ciocia mojego męża za każdym razem jak wraca z Włoch to przywozi świeże karczochy i tez je faszeruje....pycha! Niebo w gębie.
Ja się w tym roku zastanawiałam czy nie spróbować ich uprawy ale naczytałam się, że przemarzają...i zrezygnowałam. Nie wiem czy słusznie...

____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --

Magda70 09:05, 07 paź 2013

Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087

Do góry

Dzidko...dzięki za link do Mondo Verde...byłam już w tym wątku ...ale zapomniałam

____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --

Pszczelarnia 10:10, 07 paź 2013

Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263

Do góry

Dzidko,
karczoch podbił moje serce. Klimat nam się ociepla?

Pomidorów żal - i moje nie zdążyły dojrzeć. Dynie też nie. I niektóre dalie też miały z tym problem. Kilofem też stale pracuję w mojej kamienistej glinie. Widzę, że ostatnio wiele podróżowałaś

?

Prusznik (ten od Tomka/Finki) to mi nawet nie zakwitł. A teraz bardzo sucho. Czekam na deszcz.

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka

kasiek 21:01, 07 paź 2013

Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21873

Do góry

Przychodzę z rewizytą i zostawiam zachwyt

Klimatu ogrodu jak moje, bujnie, troche dziko, troche uporządkowanie troche leśnie - wszystko pieknie przenikające się i zharmonizawonie - cudownie, bedę zagladać

____________________
kasiek ogród pełen złudzeń i niespodzianek cz II ogrod pełen złudzen i niespodzianek Wizytówka po zmianach -Ogród złudzeń