Gdzie jesteś » Forum » Narzędzia i akcesoria » Kosiarka automatyczna /robot koszący

Pokaż wątki Pokaż posty

Kosiarka automatyczna /robot koszący

Gregory 20:40, 28 cze 2017


Dołączył: 28 cze 2017
Posty: 1
Dzień dobry,
od jakiegoś czasu szukam informacji na temat robotów koszących. Znalazłem tu wątek i w ostatnim czasie śledziłem informacje użytkowników jak i riposty Pani Danusi. Rano jeszcze czytałem wątek , zalogowałem się specjalnie aby zadać kilka pytań ale nie mogłem nic napisać. Wyskakuje mi informacja w rodzaju, że wątek zakończony nie można pisać wiadomość ???? o chodzi ????? Temat jak dla mnie bardzo ciekawy i liczyłem na zdjęcia i opnie użytkowników. Zdziwił mnie ostatni wpis Pani Danuty, że to miejsce nie jest dla osób szukających informacji na ten temat, jeśli chcemy czegoś się dowiedzieć mamy udać się do przedstawiciela handlowego. No chyba to nie jest załatwienie sprawy, bo to samo może tyczyć innych postów np. kosiarek spalinowych, narzędzi .Tu też można nanieść informację " proszę udać się do handlowca". To jest forum ogrodnicze gdzie powinniśmy wymieniać się informacjami nawet takimi które niektórym się nie podobają , bo uważają swoją rację za najważniejszą. Liczyłem na merytoryczną wymianę opinii i bardzo chciałem się dowiedzieć od użytkowników kosiarek automatycznych jaką firmę polecają. Dlaczego post o kosiarkach automatycznych został skasowany ?

Pozdrawiam
Grzegorz
Gardenarium 07:14, 29 cze 2017


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77304
Tu nie wypowiadali się niestety użytkownicy, a handlowcy. Przez dwa lata istnienia wątku nie wypowiedział się nikt, kto jako amator użytkownik posiada takie urządzenie i je użytkuje.

Temat jak dla mnie bardzo ciekawy i liczyłem na zdjęcia i opnie użytkowników

Nie licz na razie na to, bo jedynie będzie wysyp wypowiedzi handlowców jaki to robot jest wspaniały/. Więc moja rada brzmi, jeśli masz ochotę - kup, wypróbuj i napisz wtedy co o tym sądzisz.

Skoro czytałeś wątek, dowiedziałeś się, że jest ok, więc kupuj. A jaki? Jaki wybierzesz, nie ma u nas rankingu z ilością punktów, co jest najlepsze, bo nie mamy użytkowników po prostu.


____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Gardenarium 19:21, 25 maj 2020


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77304
Piotrek_H napisał(a)
Witam,

proponuję odnowić ten wątek i jeszcze raz podejść do tematu.

Roboty stają się coraz bardziej popularne i dostępne. Sam zakupiłem w zeszłym sezonie lecz niestety przed zakupem nie można było przeczytać rzetelnej oceny użytkowników.
Wymiana doświadczeń i opinii szczególnie w tym temacie wydaje się być bardzo przydatna.

Piotr



Może tym razem odezwie się jakiś prawdziwy użytkownik?
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
emanuel 19:21, 25 maj 2020

Dołączył: 14 lip 2015
Posty: 13
Witam
I co z tymi robotami nikt nie ma? Własnie jestem na etapie zakupu i nie wiem co wybrać bo wszystkie są "super" wg handlowców. Co jeden to lepszy
Pozdrawiam
Emanuel
matys84 19:21, 25 maj 2020

Dołączył: 11 lip 2017
Posty: 30
Też chętnie bym się dowiedział jak się sprawuje. Na filmikach w necie widac ich pracę na mega zaniedbanych trawnikach albo na takich pod reklamę. Chętnie zobaczyłbym efekt na zadbanym trawniku przysłowiowego kowalskiego
violaskom 19:21, 25 maj 2020


Dołączył: 15 sty 2018
Posty: 2085
Ja mam husqvarnę. Kupiona była ok 2012-2013. Wtedy na rynku nie było żadnych innych firm. Nie mogę więc porównać do innych modeli. Jeśli chodzi o sam sposób koszenia trawy, to nie wyobrażam sobie życia bez niej. W tej chwili jest jeszcze nie podłączona ze względu na remont tarasu i trawę musiałam kosić zwykłą kosiarką. Koszmar! Oczywiście wygląd trawnika zależy od wielu innych czynników, nie tylko od koszenia trawy (nawożenie, podlewanie, wertykulacja itd), natomiast sama kosiarka to wielka ulga dla ogrodnika!

____________________
Viola Ogród kwiatowy
Gardenarium 19:23, 25 maj 2020


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77304
Przenoszę posty do jednego wątku.

bgdm napisał(a)
Od dłuższego czasu biłem się z myślami na temat kupna robota koszącego. W necie ciężko znaleźć jest opinie użytkowników. Często użytkowników udają przedstawiciele handlowe i chwalą swoje kosiarki, łatwo też znaleźć recenzję sponsorowane. Na szczęści więcej materiałów można znaleźć na stronach anglojęzycznych. W czasie kwarantanny, trochę z nudów zacząłem czytać materiały i pod wpływem impulsu zdecydowałem się kupić robota koszącego. Mam go od kilku dni, postaram się pisać co kilka tygodni jak wygląda jej użytkowanie. Jeszcze raz podkreślę nie jestem przedstawicielem, nie czerpię jakichkolwiek korzyści z tego postu. Piszę to aby inni zastanawiający się mogli zapoznać się z moją opinią. Nie jestem w stanie też porównywać mojego robota do innych ponieważ moje doświadczenia ograniczają się tylko do tego który mam.

A po co Ci robot koszący? Koszenie jest super! jak nie lubisz kosić to zamiast trawnika trzeba było beton lać!
Ok, kto co lubi, koszenie fajne było kilka pierwszych razy, potem stało się obowiązkiem z każdym rokiem coraz bardziej przykrym obowiązkiem. Dodatkowo na trawniku wysiał się perz (dużo perzu) i koszenie dawało więcej nerwów niż satysfakcji.

Jaki robot wybrałem i dlaczego?
Zdecydowałem się na zakup robota, który w Polsce nie jest zbyt popularny ale w zagranicznej prasie i opiniach na forum jest oceniany pozytywnie a mianowicie jest to robot Landroid M700 model rocznikowy 2020. W polskim internecie można znaleźć opinie, ze to chińczyk ale za granicą stawiają go na równi z bardziej markowymi sprzętami. Niestety u nas cenowo nie odbiega od firm o większym prestiżu i kosztuje ok 4000 zł. Natomiast ja kupiłem go w sklepie internetowym z Austrii za 669 euro + 10 euro za przesyłkę także wyszło ok 1000zł taniej niż w polskich sklepach. Zanim dokonałem zakupu upewniłem się u producenta że gwarancja obowiązuję w całej UE (mają współpracujące serwisy w Polsce) a po rejestracji sprzętu wydłużą ją do 3 lat. Oprócz gwarancji producenta od sklepu dostałem 5 lat gwarancji ale na tą nie liczę bo pewnie trzeba by odesłać sprzęt do Austrii.

Dlaczego Landroid ?

Między trawnikiem a rabatami nie mam szerokiego obrzeża i bałem się, że pozostaną szerokie niedokoszone pasy przy rabatach. Element koszący w Landroidzie jest przesunięty bliżej krawędzi zewnętrznej a firma zapewnia, że dzięki temu docina on bardzo blisko krawędzi. Ten fakt + atrakcyjna cena w Austrii sprawiła że od 3 dni moim trawnikiem zajmuje się robot koszący. Bardzo cenie sobie również bardzo dobre podejście firmy do klienta, na odpowiedzi na messangerze czeka się bardzo krótko i są one bardzo konkretne. Na ich fanpageu opisana jest też historia jednego z użytkowników, który wykombinował fajny sposób na dokaszanie rogów, jego pomysł trafił do instrukcji, taki trójkącik wspomagający układanie kabla wg jego pomysłu został dołączony do pudełka a on sam został pracownikiem firmy.
Instalacja

Nie będę opisywał krok po kroku procesu instalacji, jest dużo filmików na YouTube, nawet Landroid ma swoją serię o montowaniu. Pierwszy raz zamontowałem kabel zgodnie z instrukcją, tj na łączeniu kostki z trawnikiem (na tym samym poziomie) 10 cm i to sprawdza się super, zajeżdża jednym kołem kilka cm na kostkę i idealnie kosi krawędzie. Jeżeli chodzi o rabatę to musiałem metodą prób i blędów ustalić ile minimalnie musi wjeżdżać kołem na rabatę aby skosić krawędź. Ułożenie linii 15cm od krawędzi rabaty (mniej więcej ten sam poziom co trawnik) powoduje, że idealnie docina krawędzie ale wjeżdża w głąb rabaty na 3-4 cm. Na całym trawniku jest dosłownie kilka miejsc w których będę musiał dokosić ręcznie. Instalacja zajęła mi około 6 godzin na trawniku wielkości 480m2 (czas wraz z poprawkami).
Użytkowanie przez kilka pierwszych dni

Zgodnie z ogólnymi zaleceniami kosiarkę wybrałem nieco przewymiarowaną, na trawnik ok 480m2 wybrałem kosiarkę dedykowaną do 700m2. Przedstawiciele innych firm również mówią, że to jest dobry pomysł aby wziąć nieco większą.
Robot ma możliwość ustawienia wysokości koszenia od 20 do 60 mm ale pod robotem jest bardzo niski prześwit i potrafił odbić się lub zablokować na dużej kępie perzu, w kilku miejscach musiałem go ręcznie usunąć i teraz jest ok.
Kosiarka jest głupia, to jedzie ,aż napotka przeszkodę lub linię ograniczającą odbija się pod kątem ok 90 stopni (tak to wygląda) i jedzie dalej. Jeździ bez żadnego planu, roboty sprzątające potrafią bardzo dobrze planować swoją trasę, tutaj tego nie ma.

Kosiarka jeździ dopiero 3 dzień ale za to po ok 5 godzin dziennie i na trawniku wciąż są miejsca w których jeszcze nie była i trawa jest tam wysoka. W necie piszą aby dać robotom około tygodnia a potem już nie będzie widać gdzie była. Kosiarka zostawia również chaotyczne ślady na trawie (bo jeździ chaotycznie) po kołach.
Jeżeli chodzi o ustawienia czasów koszenia to w aplikacji możemy wybrać ręcznie kiedy ma zaczynać a kiedy kończyć, pamiętać trzeba że baterii starcza na około 2-2,5 godzin i jak ustawi się np. 7 godzin to przez pierwsze 2-2,5 kosi, potem jedzie do ładowarki, ładuje się ok 3 godzin i znów wyjeżdża ze stacji i jeździ do ustawionych 7 godzin. W niedługim czasie ma wyjść aktualizacja aplikacji i będzie można ustawić dwie pory koszenia każdego dnia, obecnie jest tylko jedna.

Kosiarka jest bardzo cicha, cichsza niż zdalnie sterowany samochodzik-zabawka mojego syna. Spokojnie może pracować w nocy i nie będzie nikomu przeszkadzała.

Za tydzień dwa wrzucę kolejny post w którym opiszę jak wygląda trawnik, czy jest równo skoszony czy były jakieś inne problemy itp.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
bgdm 13:09, 04 cze 2020

Dołączył: 22 maj 2018
Posty: 22
Dziękuję za przeniesienie postu. Kilka pierwszych spostrzeżeń po pierwszych dwóch tygodniach :
- trawnik jest skoszony równo, bałem się że przez losowość trasy kosiarki będzie zostawiała niewykoszone fragmenty, ale nie jest to problemem
- niestety przednie koło kosiarki potrafi wpaść w małe dziurki tam gdzie są spryskiwacze do podlewania i trzeba ją wtedy ręcznie wyciągnąć. Postaram się podnieść nawodnienie na obecny poziom trawnika ew dosypię tam ziemi żeby zniwelować dziurę(łatwiejsza opcja).
- ostanie kilka dni spędziliśmy na Mazurach, kosiarka raz wpadła w wyżej opisaną dziurę ale na szczęście sąsiad ją uratował, fajnie było wrócić do domu ze skoszonym trawnikiem trawnik codziennie wygląda na idealnie skoszony.
- wydaje mi się, że trawnik zaczął się zagęszczać a trawa "wchodzi" na tereny zajęte przez perz, ale może to złudzenie bo nie wiem czy dwa tygodnie to wystarczający okres aby zobaczyć jakiekolwiek zmiany.
- sąsiad, który ratował kosiarkę również postanowił zakupić sobie robota koszącego
matys84 12:50, 07 cze 2020

Dołączył: 11 lip 2017
Posty: 30
Czy można go uruchamiać zdalnie i wyznaczac mu strefy koszenia?
bgdm 18:13, 07 cze 2020

Dołączył: 22 maj 2018
Posty: 22
Tak, można. Zdalnie można uruchomić, zatrzymać, wysłać do ładowarki, sprawdzić status. Ma też panel do sterowania na kosiarce ale ja wszystkich funkcji używam z aplikacji. Można wyznaczać strefy koszenia ale ja tego nie używam więc nie jestem w stanie napisać jak się to sprawuje.

Załączam kilka zdjęć, chciałbym pokazać to czego sam się najbardziej obawiałem tj jak kosi na styku kora-trawnik bez obrzeża i jak radzi sobie w wąskich przejściach. Oczywiście są miejsca w których muszę dokosić ręcznie tj przy nogach huśtawki itp ponieważ stoi ona bezpośrednio na trawniku (gdy zakładałem ogród nie planowałem go pod robota)

Od 3 tygodni nie kosiłem swoją spalinówką





Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies