Sam zakładałeś przewód graniczny?

Tak, zakładałem sam. Opisałem to w poście, który został przeniesiony do tego wątku.

My mamy AUTOMOWER® 430X od roku. Jestesmy b. zadowoleni. Przy ok 1500 metrów trawnika podzielonego na dwie strefy radzi sobie super. W porownaniu do poprzedniej kosiarki, trawa się bardzo zagęściła, nie mówiac o tym ze nie trzeba wynosić skoszonej trawy. ładnie docina rogi (trzeba dobrze to ustawic), nie było z nią ani razu żadnego problemu.

Ciekawy jestem jaka opinia na temat Landroida po dłuższym okresie. Bedę wdzięczny za informacje.

Chciałbym wznowić temat, planuje zakup robota na przyszły rok, jakie modele posiadacie wraz z poleceniem trawnika mam 550m2

Przeczytaj powyżej, nie mamy sto robotów do wyboru, mało kto to ma, więc skorzystaj z tego, co tu jest napisane

Hej,
dopiero teraz zobaczyłem posta, dłuższą opinię napiszę po sezonie, ale kilka uwag mogę już przekazać. Tak jak pisałem nie mam szerokiego obrzeża między trawnikiem i rabatami, zdarza się że kosiarka wjedzie zbyt głęboko w rabatę i trzeba iść ją ratować. Taras mam na nasypie ziemnym i kosiarka w pewnym momencie miała problem aby podjechać w miejscu gdzie była linia (tamtędy wraca do bazy) na pozostałej części tego nasypu nie było problemu, wbiłem kilka takich płaskich listew drewnianych (już zarosły i ich nie widać) i kosiarka podjeżdża bez problemów. Ogólnie tak raz na tydzień gdzieś wjedzie i trzeba ją ratować, nie mogę więc powiedzieć że jest to zupełnie bezobsługowe bo te 2 minuty trzeba jej poświęcić. Oczywiście zdarzało się to też podczas urlopu, na szczęście wtedy ratowali mnie sąsiedzi. Jeżeli macie obrzeża z kostki itp nie powinno być tego problemu.
Ogólnie jestem bardzo zadowolony, trawnik zawsze idealnie przycięty, pojawiło się dużo młodej zieloniutkiej trawy a ta stara twarda i krzaczasta trawa w większości już uschnęła i została zastąpiona nową reszta jeszcze usycha.
Raz nawet zastanawiałem się dlaczego czekałem tak długo aby ją zainstalować, ale odpowiedź jest prosta, rok temu koszt takiego robota był dużo większy, nie było szans aby za 3000 kupić robota z którego można być zadowolonym.
Bardzo polecam i myślę, że w niedługiej przyszłości takie kosiarki staną się standardem w ogrodach. Co ciekawe oglądałem film dokumentalny o nowym stadionie Tottenhamu w Londynie, oni tam wsuwają murawę pod trybunę gdzie jest naświetlana, podlewana ale również koszona przy użyciu takich automatycznych kosiarek (nie pamiętam jaka to była marka)

Kosiarki automatyczne mogą być niebezpieczne dla jeży i nawet małych dzieci

https://www.nettavisen.no/oversatt/ostrzezenie-przed-automatycznymi-kosiarkami-moga-zabijac-jeze/3423678803.html

Po niemiecku
https://www.lbv.de/ratgeber/lebensraum-garten/was-gar-nicht-geht/rasenroboter/

https://www.produktwarnung.eu/2018/04/26/rasenroboter-im-test-kinder-in-gefahr-keiner-ohne-unfallrisiko/9141

Nie chcę nikogo zniechęcać do ich kupna, ale trzeba wiedzieć na co zwrócić uwagę podczas ich używania.

Szczerze mówiąc nie myślałem o jezach natomiast prześwit między ziemią a przednia krawędzią kosiarki to jakieś 3 cm, musiałby to być mały jeż. Wszystkie większe raczej by przesunęła (bo faktycznie są za lekkie aby się od nich odbiła)

Co do dzieci to w przypadku tej mojej (ale jest to standard chyba we wszystkich) ostrza są zabudowane i wkładając rękę pod kosiarkę nie sposób jest sięgnąć do ostrza nawet dorosłemu. Przy nawet minimalnym podniesieniu kosiarki ostrza zatrzymują się natychmiast. Testowałem to i faktycznie tak to działa. Nie mam obaw gdy kosiarka jeździ a dzieci bawią się na zewnątrz. Mam też niepełnosprawnego psa który zamiast chodzić się czołga, kilka razy kosiarka wjechała w niego ale oczywiście nic mu się nie stało.

tez jestem bliski zakupu robota koszącego. Na tą chwilę mam kilka wątpliowści:
Mamy psy w ogrodzie
- czy przed każdym wyjazdem trzeba przeszukać trawnik pod kątem kup psich?
- to samo z dziurami w trawniku - pewnie się kosiarka zawiesi jak pupil trochę pokopie
Druga sprawa to kwestia przystosowania ogrodu vs. niedocięte miejsca. Trzeba trochę porobić obrzeży, podnieść gdzieniegdzie poziom trawnika, a resztę i tak trzeba będzi e docinać podkaszarką itak.
Trzecia kwestia, to trawnik przed domem (poza ogrodzeniem). Mamy między nami a sąsiadami drogę wewnętrzną, która w dużej części jest poprostu trawnikiem, który wspólnie kosimy. Niestety nie wypuszczę na zewnątrz kosiarki z kilku powodów. Więc i tak będę musiał trzymać zwykłą kosiarkę i minimum raz na 2 tygodnie nią wyjeżdżać.