Z przerażeniem patrzę na żwir wysypany na gołą ziemię, ja pod żwir kładę stare stilonowe firanki. One nie duszą korzeni roślinom i nie trzeba tak często uzupełniać żwiru. Podczas chodzenia po żwirku będzie on się mieszał z ziemią i w nią wgniatał. Przecież będziesz musiała raz na jakiś czas tam wejść i powyrywać chwasty.
Za tujami zrób tak jak radzi Ela, czyli wysyp korą. Barwinek rozłazi się gdzie ma tylko ochotę, doświadczyłam tego u siebie. Mam też konwalie pod świerkami i też nie polecam, też się rozłażą. Jedno i drugie trudne w likwidacji.
Świerki radziłabym zostawić, dają ładny kolor i tło w ogrodzie. Wiosną obrywaj boczne przyrosty, żeby nie rosły szeroko tylko w górę. Rabatę przed świerkami poszerz by można było coś pod nimi posadzić, mogłabyś tam przenieść pierisy jako niskie piętro, ale między świerki a pierisy można by wsadzić trawy i hortensje. Ładnie wyglądały by na tle świerków.
Nie mogę rozpoznać roślin przy tarasie, ale ja bym je przesadziła w inne miejsce. Tam posadziłabym trawy rozplenice, pięknie wylewały by się na taras i skarpę. Między nimi posadziłabym tulipany, żeby wiosną ładnie się prezentowały zanim obudzą się do życia trawy. Później jak tulipany będą już nie ładne zasłoniły by je trawy.
Takie moje pomysły, a Ty przemyśl wszystkie podpowiedzi. Życzę powodzenia.
Kupiłam sobie w ubiegłym roku rozplenice i udało mi się każdą doniczkę podzielić na trzy części. W tym roku całkiem ładnie już wyglądają.