hanka_andrus napisał(a)

Reni,piękne te golfy,ale ten z kwiatuszkiem....uroczy!

dziękuję

Jeszcze jeden





I jesienna broszka

Broszka ...super! wiem ,że ją w kółko się robi,ale schematu nie mam....Może gdzieś wypatrzę wzór.....

To, co zobaczyłam, zapiera dech... Jesteście Wielcy...

Ciąg dalszy moich prac

Witajcie, mam prośbę do specjalistów od decoupage.. stawiam pierwsze kroki, oczytałam się w internecie, aż mam dość, ale..chyba mam stresa i pytanie rozumiem, że po naklejeniu wzoru na pomalowaną powierzchnię muszę ją jeszcze pomalować lakierem, ale o co chodzi z tym przecieraniem papierem? czy ta serwetka się nie rozerwie przy klejeniu?
jako zupełny laik, który popełni pewnie mnóstwo błędów kupiłam klej Heritage 3 w jednym, pewnie lipa..możecie pomóc?

Agnieszka.... wycinasz wzór, powierzchnie malujesz klejem, naklejasz wycinankę, wygładzasz i malujesz ją klejem. Po wyschnięciu malujesz lakierem. Gdy wyschnie bardzo drobnym papierem przecierasz, żeby powierzchnia była gładka (oczywiście dotyczy to drewna). Kładziesz następną warstwę, wysycha i przecierasz...

Nie mam dużego doświadczenia, ale bawiłam się tym trochę i stwierdzam, że jest to zabawa dla bardzo cierpliwych.
Jeżeli serwetki są słabej jakości trzeba być wyjątkowo ostrożnym przy naklejaniu, ale jeżeli już się to uda trzeba poczekać aż porządnie wyschnie, u mnie było to dwa trzy dni. Papierem też przecierałam, wtedy powierzchnia jest gładka i po kilku krotnym lakierowaniu ( każda warstwa musi dokładnie wyschnąć) praca jest gładka jak szkło. Spękań nie próbowałam. Powodzenia.

Widzę, że Gosia była pierwsza z odpowiedzią, ja tylko mogę dodać, że robiłam na szle i metalu, na drewnie nie próbowałam

Mój kolejny portret... Format A3.