Paweł avatar cudny chłopaku Na bagienku masz sporo miejsca na odpowiednie roślinyNa pewno cudnie zaaranżujesz
Matko współczuję Ci ogromnie bo wiem co się czuje i co to za robota potem Szkoda, że bliżej do siebie nie mamy bo wpadlibyśmy z pomocą....już wprawę mamy....
Dam radę i ogarnę ten temat będę płukał woda bo inaczej to będzie męka rośliny są tylko troszkę zamulone ale odkopię je dopiero jak troszkę wyschnie wszystko bo ciągle jak się chodzi to mocno człowiek się zapada w bagnie.
Ja w ubiegłym sezonie miałem podobna sytuację ale na mniejszą skalę. Ulewa była tak że beczkę 450L deszcz zapełniał z małego daszku w parę minut a mój Tata mówił że przed domem rodziców płynęła rzeka, opad był bardzo spory i jeszcze z rana musieliśmy naszego dostawczaka samochód wyciągać bo go zamuliło. Jutro mam jeszcze wolne to kamienie ogarnę oraz postaram się wolno odkopywać byliny dziękuję za otuchę Avatar powstał dzisiaj pod wpływem chwili
Paweł siewki pęcherznic o cytrynowych listkach będziesz chciał? Małe, ale szybko rosną. U mnie siewka róży ta w podwórku zakwitła dzisiaj kwitnie jak róża psia, ale ładna i zostawiam, albo przeniosę do lasu, albo dostanie kratkę i będę rozpinać na niejO orlikach pamiętam, jak dorwę chwilę to wyśle bo zaczynają przekwitać