Ja już tej drogi to miałem po dziurki w uszach bo jechaliśmy prawie 500 km a zadek bolał okropnie

Jak to fajnie, że każdy ma trochę inne spojrzenie. Oglądałam niedawno relację z tych ogrodów, a Twoje zdjęcia pokazały je jeszcze inaczej. Kiedyś się tam wybiorę.

Nie mogłem się oprzeć musiałem zrobić sobie fotke

Gosiu warto było się telepraca te 500 km aby zobaczyć ten piękny ogród. Każdy robi inaczej fotki więc ogród będzie zawsze troszkę inny

Dubel

pawel_snopek napisał(a)

Ja już tej drogi to miałem po dziurki w uszach bo jechaliśmy prawie 500 km a zadek bolał okropnie

Fakt, daleko, ale warto się przemęczyć

Paweł to jak Ty byłeś ogród był chyba pusty bo nikt Ci się przed obiektyw nie pcha , a w tle na dalekich ujęciach tez ludzi maleńko, fajnie bo mogłeś widzieć wszystko bez zasłaniających osób

Teraz czas do Wojsławic się wybrać, tam wszystko w wersji XXL

Sylwia masz rację ludzi było mało ale bardzo dobrze bo mogłem zobaczyć wszystko co chciałem . Tak jak napisałaś wojslowice też kiedyś zobaczę .

Asiu zadek przestał boleć jak zobaczyłem ceny w ich sklepie, warto jest się tłuc tyle km