Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Początek początku

Pokaż wątki Pokaż posty

Początek początku

doliwka 14:02, 29 maj 2018


Dołączył: 27 gru 2017
Posty: 48
Przeczytałam za radą Makdamii watek Mariposy i jestem kompletnie zawstydzona. Historie o przekopaniu widłami (nawet jeśli były amerykańskie) 500 m działki budzą mój niebywały podziw i niestety sugerują, ze jestem nierób ogrodowy. Teraz mam na swoje usprawiedliwienie okropne upały ale jak tylko będzie chwila czasu to widły w dłoń i czyścimy ziemię.
____________________
Początek początku
makadamia 14:09, 29 maj 2018


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Właśnie taki był mój zamysł, jak Cię tam kierowałam
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
doliwka 06:52, 15 lip 2018


Dołączył: 27 gru 2017
Posty: 48
Brak wpisów nie oznacza zawieszenia prac. Dzielnie metr po metrze przekopuję moje poletko. Gdyby korzenie podagrycznika i powoju były ze złota to byłabym szalenie bogatą kobietą. Glina mi dokucza bardzo. Są miejsca gdzie nie mam żadnych problemów z wbiciem wideł A metr dalej mogę garnki lepić. Czeka mnie jeszcze jedno przekonanie ale już z kompostem i piaskiem.
Wypróbowałam ekologiczne sposoby na chwasty i moje obserwacje są negatywne. Owszem ocet listki lekko podpalił ale nic ponad to. Chwascior rośnie dobrze dalej. Ponieważ moim marzeniem jest miejsce pełne ptaków i owadów nie chce opryskac całości jakąś chemią i systematycznie wykonuje chwasciory. Ból pleców to efekt uboczny.
Planuję po cyklu oczyszczania ziemi na jesieni zorganizować żywopłoty. Jeden wzdluz betonowego plotu z tui a pozostale z lisciastych grab i irga.
Zawsze na forum jak ktoś jest początkujący to Ci doświadczeni pytają o styl ogrodu i jego charakter. Przemyslalam to już tam i z powrotem. Planuję ogród nastawiony na ekologię. Pierwszeństwo mają rosliny lubiane przez ptaki i owady. Nie mam w sobie potrzeby tworzenia cudownych kompozycji (chociaż jak zwiedzam orodowiskowe ogrody to napatrzec się nie mogę) moim priorytetem jest przyjazne rozmaitym stworom miejsce. Co za ym idzie ogród będzie taki miejsko wiejski, bylinowy z kwitnacymi krzewami. Bardzo lubię roze. Czy macie jakieś sprawdzone odmiany które lubią owady. Opisy odmian czasami wprowadzają w błąd.
Niestety Budowa nie idzie zgodnie z planem. Mój fachowiec jest bardziej doświadczony przez los niż Hiob. W tej sytuacji tak jak Chodakowska powinnam się cieszyć ze nie mam odpowiednio dużo siły bo pewnie jakieś szkody na organizmie budowlanca by były. Ale potrzeba mi ogrom cierpliwości.
____________________
Początek początku
Toszka 11:08, 15 lip 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Z podagrycznika i jego kłączy rób gnojówki. Zlewaj nimi kompost, albo przekopaną z obornikiem i korą ziemię. Z podagrycznika wychodzi bogata gnojówka.
W gline ładuj korę i obornik. Kora niewiarygodnie rozluźnia ziemię, a w miarę kompostowania wzbogaca w próchnicę i związki organiczne.

I tak a propos ptaków w ogrodzie - ważne by było sporo roslin z owocami na jesieni i zimą, np. rajskie jabłonki, jarzaby, cisy owocujące (tu rekordzistą jest hicksii), berberysy np. atropurpureum, rosa rugosa (jesli masz miejsca dość) etc

Ale powiem ci, że zima krzaczki hortensji były są najbardziej oblegane przez ptaki - to miejsce ptasich posiedzeń i poczekalnia w oczekiwaniu na godzinę karmienia.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
doliwka 18:35, 15 lip 2018


Dołączył: 27 gru 2017
Posty: 48
Witaj. Dziękuję za odpowiedź. Nie wiedziałam że z podagrycznika można coś ogrodowego zrobić. W desperacj chciałam dbać ogłoszenie o sprzedaży kłączy na olx, oczywiście do samodzielnego wykopania. W końcu to podobno rewelacyjne zioło na podagre.
Ta gnojowke to robimy tak jak z pokrzyw. Porcje zalewamy wodą i niech fermentuje. Trzeba to codziennie mieszać. Czy tak?
Od sąsiadki dostałam jarząb kolumnowego tzn. ocalilam go przed kopostowaniem. Czeka w donicy na swoje miejsce.
Miejsca u mnie nie dużo. W sumie roślinki mają 500 m kw.
Pozdrawiam
____________________
Początek początku
Toszka 22:38, 15 lip 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Na 500m trzeba starannie dobrać rosliny, tak by zdrowo rosły i oddziaływały na siebie pozytywnie (alellopatia).
Ogród porzyteczny dla owadów i ptaków to przede wszystkim ogród zrównoważony, rosliny dobrane pod katem kwitnienia jedna po drugiej. To hotele i woda dla owadów, poidła i karmniki dla ptaków.
Sama mam ogród ustawiony pod wszelkie bzyczki i ptaki. Jednak ogród ma i swój walor estetyczny dla mnie
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
doliwka 08:42, 16 lip 2018


Dołączył: 27 gru 2017
Posty: 48
Według mnie urok polega na obserwacji jak życie płynie wśród drzew i kwiatów. Nie przypuszczam że będzie mi jakoś smutno gdy nie będę miała wypielagnowanego szmaragdowego trawnika.
Mam małe pytanie. Usuwając chwasty wykopuje je z kłączami i i korzeniami. Czy takie całe rosliny np. Mniszek lub podagrycznik mogę używać do przygotowania gnojowke. Czy jednak tylko części nadziemne?
____________________
Początek początku
doliwka 20:47, 23 lip 2018


Dołączył: 27 gru 2017
Posty: 48
Walczę z chwastami metoda tradycyjną widlami. Niestety mam wrażenie, że mój upór jest mniejszy niż pęd do życia chwasciorow. Kiedyś mówiłam, ze rosliny podziwiam za determinację i walkę z przeciwnościami. Nasionka sobie kielkuje i bez zbędnych pytań walczy o życie. Teraz już nie podoba mi się to aż tak bardzo. Niby wszystko przekopane, wybrane najmniejsze okruszki a jednak nie. Ledwie mija tydzień i już widać świeżutkie zielone listki.
Zastanawiam się czy nie można sobie trochę pomóc. Myślałam o przykryciu tzw. szmata tego co już przekonałam aby niedobitki nie rozrastaly się A jednoroczne chwasty nie kielkowaly. Zrobiło mi się dzdzownic żal. Jak wbijam widły to widać kilka sztuk za każdym razem. Dzielnie mi spulchniaja ziemię a teraz mam je ugotować? Nie i już. Myślę czy nie przykryć działki tektura falista. Jak myślicie zadziała?
____________________
Początek początku
doliwka 09:59, 08 wrz 2019


Dołączył: 27 gru 2017
Posty: 48
Szaleństwo budowlane już za mną. Rok w ogrodzie mija. Pewne sprawy się pozmieniały, inne nabrały rumieńców i idą do przodu. Tyle gadania w stylu Oprah.
Odłożyła plan zagospodarowywania działki do czasu aż tu trochę pomieszkam i okazało się że ogródek warzywny miło mieć.
Błędy ogrodnicze zostały popełnione i niestety niektóre roślinki będą musiały nadganiać wzrost w przyszłym roku. Uwaga dla wszystkich niedoświadczonych - nie siejemy wysokich aksamitek i cynii tuz przy młodym żywopłocie z grabu - potrafią całkowicie zagłuszyć małe drzewka.
Mam za sobą już wzbogacanie ziemi (łubin, zyto i teraz facelia) i za chwilę zajmę się trawnikiem. Planuję zasiać trawę z mikrokoniczyną i dodatkowo poprzetykać ją krokusami i innymi cebulkami wiosennymi.

Powoli też wdrażam sie w robienie zdjęć i jak będzie coś konkretnego do pokazania to zaprezentuję.
____________________
Początek początku
doliwka 10:12, 08 wrz 2019


Dołączył: 27 gru 2017
Posty: 48
Pora na pytanie. Podziwiam Wasz entuzjazm i znajomość świata roślin. Liczę na porady.
Mam do zagospodarowania pokazane na fotografiach miejsce. Jest to południowo-zachodnia ściana budynku - słońce od rana do wieczora. Miejsce widoczne z ulicy.Chcę posadzić coś w tych donicach/podwyższonych grządkach - mają one połączenie z gruntem.
Mój cel jest następujacy - wytrzymałe na słońce i dość odporne na sucho - bo czasami 2-3 dni nie mam szansy aby podlać. Chciałaby tez aby zasłoniło mi okna, ale tylko latem czyli liściaste. Dół to jałowce płożące - posadzone tuz przy brzegu donicy aby zwisały. A co dalej nie wiem.
Początkowo obstawiałam na wiśnię piłkowaną ale za dużo słońca, kolejny wybór to oliwnik wąskolistny lub baldaszkowaty ale mam obawy co do korzeni - czy nie wrosną mi w fundamenty.
Pasowałby grochodrzew szczepiony na pniu. Przemyśliwałam też pęcherznice.
A możne kilka różnych roślinek - trawy, jałowce i jakieś szczepione dwa drzewka.
Błagam pomocy.
A teraz technika:
odległość od ściany budynku 50 cm
szerokość w najwęższym miejscu 50 cm,
szerokość w najszerszym miejscu 120 cm
długość 8 m.
Na zdjęciach widoczna jest też druga donica - wzdłuż tarasu - tam planuje tuje szmaragd aby utworzyły mini żywopłot i zasłoniły częściowo taras od ulicy.

____________________
Początek początku
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies