Obym się doczekała, bo już raz próbowałam z jakąś żółtą odmianą i nie przeżyły

Ja będę trzymać kciuki za twoje donicowe, bo też bym chciała mieć coś sprawdzonego w donicach... a tak co roku muszę zmieniać. Nie lubię.

Pewnie to były All gold ,one potrzebują trochę więcej na rozkręcenie się..

Dzięki za kciuki
Ja wymyśliłam, że swoje przechowam w altanie albo w nieogrzewanym garażu oby przeżyły

Ja też ciągle zmieniam w donicach.w jednych posadziłam bodziszki ,w drugich trawy więc,lato mam załatwione.Jedynie wiosną kupię stokrotki i bratki a jesienią wrzosy

Mi się te hakone w donicach bardzo spodobały. Mogłyby zimować. Ułatwiłyby mi życie

Ostatnie kolorki mnie zachwycają, ale i te linie żyletkowe... to fenomen! Wiolu, dokupiłam molinie Moorhexe, ponoć bardziej sterczące niż Heidebraut. Miałaś może z nimi doświadczenie? A które rdesty polecasz na wysoką rabatę? Idące mocno do góry?

Wiolu we wrześniu posadziłam obok siebie dwa cisy taxus baccata i jeden zmienił kolor na taki jak nieraz wiosną po przymrozkach a drugi jest zielony. Czy to może być efekt właśnie przymrozków, które byly w październiku? Tak samo wygląda pozostawiony mały cis w doniczce. Jutro zrobię fotkę i wrzucę u siebie.

Ostatnie kolorki mnie zachwycają, ale i te linie żyletkowe... to fenomen! Wiolu, dokupiłam molinie Moorhexe, ponoć bardziej sterczące niż Heidebraut. Miałaś może z nimi doświadczenie? A które rdesty polecasz na wysoką rabatę? Idące mocno do góry?

Ja miałam i są bardzo fajne, ale nie przebarwiają się tak ładnie jak te u Wioli. Budują ładną półkulę i są bezobsługowe.
Chyba każde molinie są godne polecenia.