O Viola zmieniłaś awatara.
Znowu trzeba się przyzwyczajać.
Ja tam nie zmieniam lubię swojego kozibroda.
Dziasiaj rankiem nie źle zmroziło. Wodę na oczku mam ścięta a siatka nie ściągniętą. Trzeba czekać na cieplejsze dzionki. Tak do tyłu jeszcze nigdy nie byłam. O tej porze miałam zawsze wypucowane.