To musi być rabata pierworodnej

Ale wymysliłyście fajnie!
Dziecię mi daje powera

Na dziś koniec ,bo się nie ruszę jutro

Trawnik nie ucieknie ,ha ha

Jest progress!

O rety, szybko Ci poszło, kiedy sadzenie?

Wiolka5_7 napisał(a)

Ale wymysliłyście fajnie!
Dziecię mi daje powera

Na dziś koniec ,bo się nie ruszę jutro

Trawnik nie ucieknie ,ha ha

Jest progress!

Omg
Nigdy tyle harówki nie zrobiłam u siebie.
Wiola należy Ci się masaż i kąpiel z bąbelkami.
Brawo

Cóż Ty jadasz, że masz tyle siły? piękny progres

A jakby zostawić te trawiastą ścieżkę?

Wiolka5_7 napisał(a)

Ale wymysliłyście fajnie!
Dziecię mi daje powera

Na dziś koniec ,bo się nie ruszę jutro

Trawnik nie ucieknie ,ha ha

Jest progress!

O nie
Nawet patrzec nie moge
Dla mnie to najgorsze co może być
Taka robota to na 3 miesiące… uff

Wiola, ale dajesz czadu dziewczyno. Brawo

Dzięki za pochwały dziewczyny!
Posiliłam się obiadem ,kawką i ciastem i dało mi to kopa

Ja wolę mieć to z głowy,bo to najgorsza dla mnie robota. Fajnie by było jutro skończyć


Narazie nie mam co sadzić
Będę dzielić na dniach seslerię na pewno itp.

Obsadzać będę powoli, nie spieszy mi się. Bo dużo tam wejdzie roślin, a nie chce za dużo kupować, tylko podzielić to co mam.

LIDKA napisał(a)

A jakby zostawić te trawiastą ścieżkę?

Nie ma opcji
Kamień jest prawie bezobsługowy ,nie to co trawnik