Pokaż jeszcze to miejsce bo nie pamiętam
Bluszcz czasami jak się rozszaleje…
Niby szkoda ale niech rośnie gdzieś indziej
Do mojego ogrodu też się zrobił za duży ale ciężko mi go całkiem wyeksmitowac

Ach rzeczywiście
Widziałam nie raz to ujęcie

Wiola ja myślałam że ten bliuszcz masz na ogrodzeniu , zupełnie nie widać garażu.

Bez niego też bedzie dobrze jak Cie znam

Pamiętam, że mi doradzałaś bluszcz na ścianę gospodarczego i póki co pewnie tak zrobię. Aczkolwiek jeszcze nie jest posadzony

Zatem na czym będzie polegał remont? Obstawiam jakieś drewno na ścianie garażu, coś jakby lamele. Albo powtórzenie antracytu z innej części ogrodu?

Ciekawski Marcin

Bluszcz on na początku rośnie powoli i nie ekspansywnie. Z czasem jak mu się podoba to jest potfffór !

Remont generalny ruderki
Wymiana okien ,drzwi ,bramy garażowej na antracyt. Do tego ściany obłożone blachą na rąbek - kolor antracyt. Ach nie mogę się doczekać tej metamorfozy

Znasz mój gust

No trochę już znam A do tego będzie spójnie kolorystycznie, a to ważne w ogrodzie jednak. Zatem będę obserwować