Popadło w nocy fajnie ,więc wzięłam się za przesadzanki
Ogród nigdy nie jest skończony ,więc do zmiany poszła rabata grabowa, bo do jesieni nie będę czekać
Jak ją obsadzałam to była słoneczna ,po kilku latach jak drzewa urosły zrobiła się półcienista/ cienista.
Kocimiętki miały mało słońca ,więc się wykładały na cisy ,jeżówki bidne, sesleria jesienna też nie za bogata, taka rozlazła, nie to co na patelni.
Było
W trakcie
Po
Zostały graby, cisy, trzcinniki krótkowłose ,bo ładnie tutaj rosną od zeszłego roku, rdesty himalajskie.
Teraz muszę tutaj nawalić kompostu i przekopać.
Będę dosadzać brunery, hakonki ,epimedium Rubrum ( jak kupię) i może barwinek.
Brunery i hakonki będę mieć swoje, póki co zrobiłam sadzonki