Taki trochę kocioł z tymi kocimiętkami był
Teraz na pewno będzie o niebo lepiej!

Ale się porządek zrobił, ciekawa jestem efektu finalnego. U mnie graby też urosły w oka mgnieniu i kosaćce pod nimi są słabo widoczne. Tylko u mnie jest większy problem, bo gałęzie są dużo niżej, ale ja je takie lubię. Nie wiem czy nie będę musiała też przearanżować z czasem swojej rabaty. Czosnki masz fajne, bardzo je lubię u ciebie. Ja w tym roku dosadzałam czosnków na trawiastej dla efektu wow i jak na złość, prawie nic nie zakwitło w tym roku.

Pięknie, mi też się podoba.

Wiolu ty masz dużo czosnków, co robić by liście nie żołkły? Deszczu moim na pewno w tym roku nie brakło.

Wiola, ale pod grabami będzie gęsto Lubisz efekt przenikania się roślin, a u mnie wyjdzie taki niechcąco

Już jestem ciekaw jak to będzie za miesiąc, czy dwa. Obserwuję niezmiennie Pozdrawiam serdecznie

Dzięki!

Myślę, że to normalne , że one żółkną kiedy zakwitają. U mnie też końce żółkły pomimo deszczu i wilgoci. Ja je przycinam i to nie wpływa na nic.

Mam różne odmiany i Purple Sensation mają te liście właśnie najbardziej żółknące i przysychające.