Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Małymi krokami-Ogród Wioli

Małymi krokami-Ogród Wioli

Wiolka5_7 17:20, 05 sty 2019


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21578
anpi napisał(a)
Z przyjemnością obejrzałam zmienność na rabatach w różnych porach roku w Twoim ogrodzie.Pięknie!

Cieszę się, dziękuję
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
18:34, 05 sty 2019
Przepięknie pokazałaś sezonowość rabat
Przedogródek po prostu wymiata o każdej porze roku Jestem zachwycona Twoimi nasadzeniami pod linijkę, u mnie jakoś ich nie widzę
Wiolka5_7 19:52, 05 sty 2019


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21578
Gabi1110 napisał(a)
Przepięknie pokazałaś sezonowość rabat
Przedogródek po prostu wymiata o każdej porze roku Jestem zachwycona Twoimi nasadzeniami pod linijkę, u mnie jakoś ich nie widzę

Też mi się podoba
Przedogródek fajnie się rozrósł i dlatego najbardziej zachwyca, mnie również
Dziękuję
Każdy ma ogród taki co mu się podoba
Pozdrawiam
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
Kasiolaaa 08:06, 06 sty 2019


Dołączył: 08 gru 2016
Posty: 5727
Jejus jak ja uwielbiam takie zywoploty z tuj zacisze takie od sasiadow przepiekna zima w twoim cudnym ogrodzie
____________________
KasiolaaaKasiolaaa
Wiolka5_7 14:21, 06 sty 2019


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21578
Kasiolaaa napisał(a)
Jejus jak ja uwielbiam takie zywoploty z tuj zacisze takie od sasiadow przepiekna zima w twoim cudnym ogrodzie

Też bardzo lubię ten mój żywopłot,bo ma same plusy takie jak mówisz dzięki,pozdrawiam zimowo
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
inka74 14:25, 06 sty 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
pawel2806 napisał(a)
Jodły rosnące naturalnie zawiązują szyszki w górnej części koron na stosunkowo młodych dobrze oświetlonych gałęziach (jest to związane z tym że jodły są najbardziej cienioznośnym krajowym gatunkiem iglastym który dość późno wchodzi w poszczególne fazy rozwojowe), coroczne cięcie powoduje że zamiast skupić się na rozmnażaniu drzewo poświęca energię na regenerację po cięciu, cięciem skracamy też gałęzie na których potencjalnie w przyszłości mogłyby się pojawić szyszki.


Trudno mi się z tym zgodzić co Paweł napisał. Ja góry koreanki od 3 lat nie tnę bo chciałam, aby się zagęściła. Tam są tylko i wyłącznie młode i 1-2 letnie przyrosty. Moja ma pełne słońce w górnych partiach. Czyli powinna w teorii szyszkować. A nie robi tego.

Znalazłam jedną informację gdzie wręcz jest sugerowane uszkodzenie drzewa, aby jodła zaczęła szyszkować.
https://www.wymarzonyogrod.pl/eksperci/odpowiedzi/9204,jodla-koreanska-bez-szyszek

Nie pamiętam, czy ta moja jedna szyszka była przed obcięciem czy zaraz po obcięciu przewodnika. Musiałabym w archiwum zdjęciowym pogrzebać a to nie jest takie proste.

Wchodzą chyba jeszcze inne opcje braku szyszek - mamy z Wiolą jodły z siewu zamiast szczepione - te podobno dużo później szyszkują, ale za to mają ładniejszy pokrój (co by się zgadzało) lub są jeszcze za młode. Moja 10 lat może w sumie będzie miała.
I bądź tu człowieku mądry ;( Zobaczymy w tym roku, co będzie.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Wiolka5_7 15:43, 06 sty 2019


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21578
inka74 napisał(a)


Trudno mi się z tym zgodzić co Paweł napisał. Ja góry koreanki od 3 lat nie tnę bo chciałam, aby się zagęściła. Tam są tylko i wyłącznie młode i 1-2 letnie przyrosty. Moja ma pełne słońce w górnych partiach. Czyli powinna w teorii szyszkować. A nie robi tego.

Znalazłam jedną informację gdzie wręcz jest sugerowane uszkodzenie drzewa, aby jodła zaczęła szyszkować.
https://www.wymarzonyogrod.pl/eksperci/odpowiedzi/9204,jodla-koreanska-bez-szyszek

Nie pamiętam, czy ta moja jedna szyszka była przed obcięciem czy zaraz po obcięciu przewodnika. Musiałabym w archiwum zdjęciowym pogrzebać a to nie jest takie proste.

Wchodzą chyba jeszcze inne opcje braku szyszek - mamy z Wiolą jodły z siewu zamiast szczepione - te podobno dużo później szyszkują, ale za to mają ładniejszy pokrój (co by się zgadzało) lub są jeszcze za młode. Moja 10 lat może w sumie będzie miała.
I bądź tu człowieku mądry ;( Zobaczymy w tym roku, co będzie.


Ja też już nie wiem jaka jest przyczyna,ale czy będą te szyszki czy nie to i tak uwielbiam swoją koreankę

Może te nasze są siewkami ,ale za to pięknymi
Zobaczymy w tym sezonie,może nas zaskoczą
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
15:49, 06 sty 2019
Moja jedna jest malutka a szyszki ma. I nigdy jej nie cięłam. Nie wiem od czego to zależy.
Wiolka5_7 16:45, 06 sty 2019


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21578
MonikA napisał(a)
Moja jedna jest malutka a szyszki ma. I nigdy jej nie cięłam. Nie wiem od czego to zależy.

No widzisz , ja też już nie wiem...fajnie,że twoja ma szyszunie
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
pawel2806 17:30, 06 sty 2019


Dołączył: 04 mar 2014
Posty: 918
Tak jak piszesz Inka przyczyną nie "szyszkowania" jodły może być rodzaj rozmnażania, jodły rozmnażane z nasion różnie dojrzewają (różne geny itd), szczepienie drzew powoduje przeniesienie fazy rozwoju fizjologicznego drzewa ( np szczepiąc zrazy z pięknej obsypanej szyszkami 30/40 letniej jodły doczekamy się szyszek bardzo szybko ) Co do uszkodzenia drzewa jest to jakiś sposób- drzewo uszkodzone będzie chciało przekazać geny i zapewnić ciągłość gatunku(o ile jest na tyle dojrzałe aby móc wykształcić szyszki), ja bałbym się co prawda rany na jodle szybko się goją i nie pozostaje po nich widoczny ślad ale wewnątrz może rozwijać się zgnilizna.
____________________
N-ce Garden* The Bigger the N-cer**
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies