Ja to wzięłam odcięłam nożem,a potem podwazyłam widłami i siup do góry i sadzonka gotowa...potem zasypałam ubytek kompostem i tyle. To jest super sposób bez wykopywania całej kępy
O! świetny pomysł, tak zrobię
Fajny sposób Wiola. Ja to bym pewnie wykopała .
Gdzieś już czytałam o tym sposobie bezpiecznie
Ja to bym całość wykopała, podzieliła i znowu chyc do ziemi a tu proszę, można jednak prościej
A czy w ten sposób można ciachnąć stipę? Przezimowała, odrasta i mogłabym podzielić, ale nigdy tego nie robiłam...