Dzięki Asiu
Ogród również mi się podoba bardzoooo warto było się pomęczyć
lubię zmiany jeśli wychodzą na plus
Powiem Ci,że w przedogródku mam taki busz,że też nic nie wcisnę
Na nowych rabatach miejsca zostawiłam sporo,ale myślę,że za 2 sezony też bedzie buszzz
Małgosiu dziękuję serdecznie za życzenia
Oby się spełniły
Tobie również życzę dużo zdrowia,radości i realizacji planów w Nowym Roku
Nie wiedziałam,że Cię inspiruję.... miło mi
Buki są posadzone od siebie co 3m, od tuji 1,5 -2m, bo płot leci po skosie
Hortensje posadzone co 1m, a od tuji ok, 1,5m
Tuje posadzone co 60 cm, od pnia do pnia
Wiesz w rzeczywistosci wszystko wyglada nieco inaczej jesli dla Ciebie jest ok to super. Tak mnie tylko naszlo bo sama narobilam takich wciec a teraz likwidowalam i jest dobrze, kosi sie szybciej i sprawniej
Jesli tylko trzmieliny stoja na przeszkodzie to mysle ze sobie z tym poradzisz
Co do koszenia to ten skrawek kosiłam migiem,,więc nie było problemu....
A tą rabatę z trzmielinami musiałabym zmienic raczej
Narazie zostawię tak jak jest a jak mnie będzie wkurzać to skasuję ten jeden uskok i będą zmiany ogród to niekończąca sie historia z łopatą....
Dzięki za podpowiedź
Piękne podsumowanie roku! Wszystko tak pięknie i bujnie się rozrosło. Migiem śmigiem Łopatę jakąś dodatkowo zasilaną z extra napędem musisz chyba mieć, hahaha
Dokładnie sama coś o tym wiem i cieszę się ze do tej pory nie miałam trwałych obrzeży bo zmiany gonią zmiany.. i eM chyba by mnie zabił jakbym mu kazała co chwile przekładać krawężniki ale w tym roku już chyba zrobimy bo leżą na kupie i przeszkadzają
Zauważyłam,że sporo zmian zrobiłaś, oczywiście na plus
Moj też by mnie zabił, bo wiem jak ciężko je się obsadza,bo ważą swoje...
U Ciebie Olu już rabaty zrobione na tip top,więc można już obrzeża obsadzać