Zabawy z wnusiem są cudne. Jest bardzo energiczny i byle czym Go nie zadowolę. Gorzej, jak później poradzą sobie rodzice
Robótki ręczne bardzo mnie wyciszają i uspokajają. Dziękuję
Zakupy spore, zobaczymy co z tego wyjdzie. Dla skalniakowych szukam miejsca, a dla nasion mam już spore kuwety. W tym tygodniu wysiewam goździki. Jak podrosną, przeniosę je do tunelu.
W ogrodzie jeszcze cisza. Ale powoli przygotowuję się do przycinania największych berberysów i formowania tawuł.
Dziękuję za odwiedziny i cieplutko pozdrawiam
Dobrze, że mamy swoje pasje i sprawiają nam przyjemność
Dekoracje będą dopiero w marcu. Jakieś pomysły już się klarują. Ale znając siebie, jeszcze kilkanaście razy się zmienią. Cieszę się, że Ci się podobają
Pozdrawiam
Agatko Perowskie masz imponujące,nie mówiąc już o liliach,jeżówkach i innych pięknościach lata. Ale się chce już tej różnorodności.O tej porze roku chyba podwójnie zachwycają te kolorki,bo tak do nich tęskno.Tyle miesięcy tej "burości" Choć u Ciebie ratują jeszcze te różnorodne formy zimozielonych!!!
Ty masz sporo Pastellek, jak ty je tniesz? Zajrzysz do mnie,dałam zdjęcia z pytaniem!?
Kasiu, nie wiem co to za odmiana. Nie będę zgadywać. Kupiłam ją na targu. Zwróciłam uwagę na kształt kwiatu. Wtedy kolor był ciemnopomarańczowy. Teraz jest czerwony. Jesienią zebrałem z niej nasiona. Wiosną zasieję bezpośrednio do gruntu. Ciekawa jestem, czy będą sadzonki z czerwonymi kwiatami,czy różowymi.
Tu wszystko masz piękne.
I bogactwo jeżówek.
Przypomnij mi co to za odmiana ta w lewym dolnym rogu .
Lilie śliczne.
Róże przepiękne.
Wszystko wzorowo ułożone. Suuper.
Odpisałam już Kasi Prawie wszystkie byliny kupuję na targu. Nie mam w pobliżu takich szkółek. Zresztą do tej pory nie przywiązywałam uwagi do nazw. Sadzonka miała mi się podobać.
Choć u Ciebie ratują jeszcze te różnorodne formy zimozielonych!!!
