Witaj Aniu Łączka bajeczna, a warzywniaczek oczarował mnie W takim towarzystwie warzywkom milej się rośnie Pozdrawiam gorąco

Koszę raz - jak już przestaje być atrakcyjna, ostatnio skosiłam-gdzieś koło połowy października.Pokos zostaje na miejscu aby nasionka się wysiały. Zgrabię wczesną wiosną, nie pamiętam czy tej pierwszej nie grabiłam jeszcze przed zimą. Na pudełku jest chyba napisane kiedy, ale wyrzuciłam pudełka.
Na priv. mogę podać prod. mieszanki którą siałam.

Trochę makówek zbierałam z pierwszej łączki i dosiałam do nowo zakładanej, ale teraz maków i chabrów, rumianków było bardzo mało ,może dlatego że w tamtym roku bardzo późno ją siałam . Zobaczę co zakwitnie w tym roku-czy nie zdominuje jej ta trawka i skrzyp którego było dużo.Najwyżej będzie do trzech razy sztuka i jeszcze raz kupię nasionka.A jak będzie z czego to zbiorę nasionka z czego się da- będę pamiętać o Tobie