Czyli Twój ciemiernik, też nie zakwitnie??? Ten nasz wschodni klimat dla niego za trudny, a jeszcze tego roku...!
Dobrze,że te inne wytrwalsze, zresztą niedawno dopiero ruszyły.
Widziałam jaki masz nawał pracy, jutro coś u Ciebie skrobnę.
U mnie też cięższe robótki i zmiany w architekturze ogrodu, ale to mój eM działa, po trochu, po pracy i w soboty. Nie lubię tych bałaganów w trakcie... ale żeby było ładnie, musi być najpierw brzydko
Kwitną pierwsze tej wiosny hiacynty,a nowo sadzone jeszcze chwila, ale zapowiadają się grubaski
Aniu miałam straszne zaległości w oglądaniu, ale już w miarę nadrobiłam. Śliczna ta Twoja wiosna, ozdoby po prostu przepiękne. Musisz mi kiedyś pomóc i podpowiedzieć jakie ozdoby u mnie by pasowały.
Pozdrawiam cieplutko w ten zimny dzień.
Aniu zaglądam kilka stron wstecz bo tak ładnie u ciebie i w domu i w ogrodzie.
U nas to jeszcze długo tak kwitną w ogrodzie nie będzie. Zimno, raptem 3 dni ciepła od dzisiaj lodownia znowu wróciła.
W zeszłym roku kaczeńce u mnie kwitły pełna parą teraz ledwo co z ziemi wychodzą. Drzwi piękne zapraszające do ogrodu.
Ilekroć zaglądam do Twojego bajkowego ogrodu, to wchodzę zawsze przez te wyjątkowej urody drzwi...Ten murek i drzwi stanowią niezwykłą dekorację...jedyne w swoim rodzaju...Jest to jedyny niepowtarzalny element na Ogrodowisku...
O, szok, faktycznie mocno oberwał
Oberwij wszystko brzydkie, możliwe, że z miejsc po oderwanych liściach wyrosną nowe.
Ja nie miałam takiej sytuacji i tego nie wiem.
Jeśli chcesz, to Ci wyślę następnego, bo mi się dużo wysiało.
Wygląda na to, że u Ciebie trzeba okrywać na zimę.
Krokusy na mur beton muszę kupić