Wspaniałe masz lilie U mnie też się dobrze czują, myślę, żeby przenieść je w jedno miejsce, gdzie będą miały dla siebie rabatę, w masie są piękne.
Poza tym - gratuluję zdjęć w gazecie, miły prezent na okrągłe urodziny, ale Twój ogród jest taki bogaty, soczysty, że trzeba go pokazywać. Z tym wiekiem, to Cię rozumiem, ja się zatrzymałam w okolicy trzydziestki i nie przyjmuję do wiadomości innej opcji Tak czy inaczej - wszystkiego Dobrego!
Aniu, zrobiłam dzisiaj zdjęcie tej płaskołodygowej lilii. Przy ziemi łodyga wygląda na porażoną jakąś chorobą grzybową. Może doradzisz co mogę z tym zrobić bo tak jest u wielu lilii.
Monia, ogród kwitnie i pachnie Cieszy tą swoją bujnością, ale już widzę co trzeba przesadzić, co jest zbyt ekspansywne, co wprowadza nieład pokładając się i nie dając się nijak doprowadzić do ładu Ale teraz albo pada, albo za gorąco, a jak jest akurat,to nie mam czasu i się trochę wkurzam. Urlop mi się kończy a ja nie zrobiłam zaplanowanych rzeczy, które miały mi poprawić samopoczucie Dodatkowo kret zrył mi rabaty wzdłuż i wszerz, mam wrażenie, że wszystkie rośliny rosną w powietrzu i rosną tylko dzięki nawadnianiu kropelkowemu i częstym deszczom. Żadne paliki nie chcą trzymać pionu , bo ziemia jest tak rozpulchniona i wilgotna, że w niej nie chcą stać stabilnie. Trawnik, tam gdzie nie ma siatki wygląda jak po bombardowaniu, wywiozłam już dwie taczki kretowisk, jak tak dalej pójdzie , to mój ogród obniży poziom Trochę rozgrabiałam , ale wtedy mój trawnik, zamiast zielony stawał się cały pokryty ziemią Przygotowałam nową pułapkę podpatrzoną w int. jak się sprawdzi to się pochwalę
Basiu, widziałam Twoją lilię, dzięki za zdjęcie. Chyba nie kwitła tak obficie jak "gobasiowa", ale ładna. Moja wg. etykiety ma mieć pełny kwiat, więc tym bardziej jestem jej ciekawa.
Mam mieszane uczucia, co do tej żółtej lilii wśród różowości Zostanie tam, aż zakwitną mi lilie sadzone w innych rabatach w lipcu, może wymienię te żółte na któreś z nich dobierając taką która pasowałoby kolorystycznie.